Developres SkyRes Rzeszów - Polski Cukier Muszynianka Muszyna. "Gramy o pełną pulę"

Kalendarz ORLEN Ligi nie rozpieszcza zespołu Developresu SkyRes Rzeszów. Po porażce z wicemistrzem Polski PGE Atomem Trefl Sopot na inaugurację rozgrywek, w środę rzeszowianki czeka mecz z brązowym medalistą poprzedniego sezonu - Polskim Cukrem Muszynianką Muszyna.

Chcesz wiedzieć wszystko o Developresie Rzeszów? Wejdź na RZESZOW.SPORT.PL

Cztery dni temu Developres SkyRes Rzeszów zanotował pierwszą porażkę w nowym sezonie. Przegrał z wicemistrzem Polski PGE Atomem Trefl Sopot 0:3, ale rzeszowianki pozostawiły po sobie dobre wrażenie. Nieźle zagrały blokiem, popełniły też mniej błędów. O przegranej zadecydowało przyjęcie, to, z czego słynął Developres w minionych rozgrywkach. W sobotę skuteczność w tym elemencie gry wyniosła u gospodyń zaledwie 29 procent. - By myśleć o korzystnym wyniku w meczu z Muszyną, musimy przyjmować lepiej - nie ukrywa Joanna Kapturska, kapitan rzeszowskiej drużyny, która zdaje sobie sprawę, że w środę Developres stanie przed kolejnym trudnym zadaniem.

Polski Cukier Muszynianka to bowiem trzecia drużyna poprzednich rozgrywek. W składzie ma kilka dobrych zawodniczek, w tym dwie reprezentantki Polski, które niedawno walczyły w mistrzostwach Europy. To przyjmujące Anna Grejman i Natalia Kurnikowska. Na gwiazdę drużyny wyrasta jednak Adela Helić. Serbska atakująca jest w formie. Na inaugurację ligi, w wygranym 3:2 meczu z PTPS-em Piła, zdobyła aż 26 punktów. Tydzień przed startem ORLEN Ligi natomiast Helić z dobrej strony pokazała się w Rzeszowie, gdzie otrzymała nagrodę MVP turnieju. Wówczas zespół Helić pokonał Developres w meczu o pierwsze miejsce. - Czas na rewanż - zapowiadają siatkarki z Rzeszowa, które podkreślają, że zespół z Muszyny jest w ich zasięgu. - Wiemy, że można wygrać z tą drużyną. Pokonałyśmy Muszynę w turnieju w Karpaczu - przypomina środkowa Katarzyna Warzocha.

- Mamy okazję szybko się zrehabilitować za mecz z Sopotem. Zespół z Muszyny znamy lepiej. Grałyśmy z tą drużyną dwa razy i wiemy, że jest to zespół w naszym zasięgu - dodaje Magdalena Hawryła.

Z optymizmem do środowego spotkania podchodzi też trener Developresu. - Wiemy, gdzie w zespole z Muszyny są mankamenty. Będziemy chcieli je wykorzystać - zapowiada Mariusz Wiktorowicz i dodaje: - To na pewno będzie inny mecz niż ten z Sopotem. Trzeba wyjść mocno skoncentrowanym. Szanujemy rywala, ale się nie boimy. Gramy o pełną pulę - kończy trener Developresu.

Początek meczu o godz. 18.

Pozostałe pary 2. kolejki:

Chemik Police - PGE Atom Trefl Sopot, PTPS Piła - Impel Wrocław, KSZO Ostrowiec Świętokrzyski - Tauron MKS Dąbrowa Górnicza, Pałac Bydgoszcz - Budowlani Łódź, BKS Aluprof Bielsko-Biała - SK bank Legionovia Legionowo.

Twórz z nami Rzeszów.Sport.Pl! Dołącz do nas na Facebooku

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.