BIALYSTOK.SPORT.PL NA FACEBOOKU - POLUB NAS
Piłkarze Jagiellonii w drugiej rundzie eliminacji Ligi Europy rywalizowali z Omonią Nikozja. W spotkaniu w Białymstoku był bezbramkowy remis, z kolei w rewanż Omonia wygrała 1:0 i to ona awansowała do kolejnej rundy. Podczas meczu na Cyprze doszło jednak do kilku incydentów. M.in. kibice drużyny z Cypru zaprezentowali oprawę, na której pojawiła się swastyka i napis "Nasi dziadkowie gonili was aż do Berlina". Ponadto piłkarze Jagiellonii na treningu i przed meczem zostali obrzucani różnymi przedmiotami. Białostocki klub wystosował więc skargę do UEFA, a ta zajęła się sprawą.
Jak można przeczytać na oficjalnej stronie internetowej Omonii, grozi jej zamknięcie trybuny na jedno spotkanie w europejskich pucharach oraz 40 tys. euro kary. Drużynie z Cypru postawiono m.in. zarzut wywieszenia transparentu o charakterze rasistowskim i politycznym, rzucanie przedmiotów w kierunku piłkarzy Jagiellonii oraz wtargnięcia na murawę kibica, który chciał zaatakować graczy białostockiego klubu.
Decyzja w sprawie kary ma zostać podjęta w czwartek.