Zostań najlepszym managerem w lidze!
Stępiński strzelił na Bułgarskiej dwa gole. - Są różne rodzaje remisów. W przypadku Lecha smakuje on trochę lepiej niż w naszym. Jest wielki niedosyt, bo prowadziliśmy 2:0 i powinniśmy tę przewagę utrzymać, ale z drugiej strony musimy szanować ten punkt i z optymizmem patrzeć w przyszłość, bo myślę, że graliśmy dobrze w defensywie i momentami również w ataku - analizował spotkanie napastnik Ruchu.
Niebiescy jechali do Poznania po trzech porażkach z rzędu. Czy punkt z Lechem pozwoli drużynie na nowo uwierzyć we własne siły? - Nie będę mówił niczego na wyrost. Wyniki pokażą. Możemy nie grać pięknie, byle tylko wygrywać. Zobaczymy, jak ułoży się to w piątek na własnym boisku, ale myślę, że idziemy do przodu - mówił snajper chorzowian, który pochwalił również fanów, a tych przyjechało do Poznania ponad 1,5 tysiąca.
- Kibice są z nami zawsze i starają się nam pomóc. Możemy na nich zawsze liczyć - podkreślił.