Górnik Zabrze. Łukasz Madej: Z Podbeskidziem muszą być już trzy punkty

- Szkoda tego rzutu karnego, ale nikt z nas nie ma do Mariusza Magiery pretensji. Zdarza się najlepszym... - zaznaczał po wyjazdowym remisie z Lechią Gdańsk Roman Gergel, pomocnik Górnika Zabrze.

Górnik Zabrze zagra w grupie mistrzowskiej? Podyskutuj na Facebooku >>

Przed piątkowym pojedynkiem Lechia wygrała dwa ligowe mecze z rzędu, więc remis na jej terenie nie jest wynikiem złym. Zabrzanie liczyli jednak na więcej.

- Mogliśmy wygrać, więc lekki niedosyt na pewno pozostał. Im bliżej było końca meczu, tym lepiej graliśmy. Było sporo starć słownych i piłkarskich, ale tak to już jest w piłce. Przed nami kolejna tura meczów i musimy teraz punktować, by odbić się od dna tabeli. Na początek muszą być trzy punkty w spotkaniu z Podbeskidziem - mówił po końcowym gwizdku Łukasz Madej, pomocnik Górnika.

Jednocześnie zabrzanie mieli też dobre słowo dla Mariusza Magiery, który nie wykorzystał "jedenastki". - Szkoda tego rzutu karnego, ale nikt z nas nie ma do niego pretensji. Zdarza się najlepszym... - podkreślał inny gracz środka pola, Roman Gergel.

ŚLĄSK.SPORT.PL na Twitterze. Obserwuj już teraz >>

Co jest bardziej prawdopodobne na koniec sezonu?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.