Porażka w Polkowicach była przykrą niespodzianką dla kibiców. MKS, pod wodzą debiutującego wówczas szkoleniowca Wadima Czeczuro - przed laty koszykarza Astorii - ograł Artego 67:62. Głównym kłopotem bydgoszczanek była skuteczność.
W Siedlcach ma być inaczej. Poprawa w tym elemencie gry jest najważniejsza i ma zdecydować o zwycięstwie. W Artego nie zawodzi pod tym względem Amisha Carter. Skrzydłowa jest zdecydowaną liderką wicemistrzyń Polski. W Polkowicach zaliczyła double-double (17 pkt, 13 zbiórek). Amerykanka jest wiceliderką Tauron Basket Ligi Kobiet pod względem średniej punktów (18,8), ustępując tylko Agnieszce Bibrzyckiej.
Niedzielny rywal z Siedlec wygrał jeden z czterech meczów i zajmuje 11., przedostatnie miejsce w tabeli.
Początek spotkania MKK Siedlce - Artego o godz. 17.
Jesteś kibicem z Bydgoszczy? Dyskutuj i dołącz do nas na Facebooku Sport.pl Bydgoszcz