Na 65-lecie istnienia klubu lublinianie zmierzyli się z występującym w ekstraklasie zaprzyjaźnionym Śląskiem i wprawdzie przegrali 0:2, ale pokazali się z dobrej strony. Dlatego też przewodzący III-ligowej stawce Motor w potyczce z drużyną radzyńską jest zdecydowanym faworytem, choć w ostatniej kolejce Orlęta też wypadły dobrze, bo pokonały u siebie jednego z kandydatów do awansu - Resovię Rzeszów 1:0. Gola na wagę zwycięstwa strzelił Rafał Borysiuk, brat reprezentanta Polski Ariela, ale w Lublinie nie zagra, bo będzie pauzował za nadmiar żółtych kartek.
Z kolei trener Dominik Nowak będzie sobie musiał poradzić bez kontuzjowanego Michała Palucha. Warto dodać, że w drużynie gospodarzy zagra Tomasz Tymosiak, który w minionym sezonie bronił barw Orląt, a w zespole gości wystąpią Witalij Melnyczuk i Damian Szpak, niegdyś gracze Motoru.
Początek piątkowego spotkania wyznaczono na godz. 19.