Chcesz więcej? Polub Kraków - Sport.pl Wach z Powietkinem zmierzy się 4 listopada w Kazaniu. - Jest naprawdę dobrze, a ciężkie treningi rozpocząłem już około dwóch miesięcy temu. Wiadomo, w którym momencie ma przyjść szczytowa forma, i wszystko zmierza w tym kierunku. Po zakończonych zajęciach siłowych przyjdzie czas na odzyskanie dynamiki i szybkości. Generalnie cały plan treningowy realizujemy w stu procentach - zapewnia .
Zapowiada, że będzie w wyższej formie niż podczas walki z Władimirem Kliczką (w listopadzie 2012 r. przegrał na punkty, a w jego organizmie wykryto niedozwolone substancje). - Czuję, że powoli dorastam do tego sportu i staję się mężczyzną. Pojedynek z Kliczką wiele mnie nauczył, dzięki niemu stałem się o wiele bardziej doświadczonym i mądrzejszym zawodnikiem - twierdzi Wach.