Zostań najlepszym managerem w lidze!
- Wypowiedzenie otrzymałem już 1 lipca. To był jasny sygnał, że za moment w Górniku może mnie już nie być. I myślę, że to dlatego nic nie wyszło ze wzmocnień, o które prosiłem zarząd. Nie sprowadza się przecież zawodników dla trenera, któremu za moment podziękuje się za pracę - powiedział w wywiadzie dla SLASK.SPORT.PL Robert Warzycha.
Górnik Zabrze odniósł się do słów Roberta Warzychy i przesłał nam w tej sprawie wyjaśnienie:
"Robert Warzycha miał wysoki kontrakt, który prawdopodobnie plasował go wśród trzech-czterech najlepiej zarabiających trenerów ekstraklasy. Szukając oszczędności, Górnik Zabrze rozpoczął z nim rozmowy w sprawie zmiany warunków wynagrodzenia. W międzyczasie Warzycha otrzymał warunkową licencję na prowadzenie zespołu z ławki. W tej sytuacji klub wypowiedział jego umowę dyrektora sportowego i negocjował kontrakt trenerski. Warzycha na zaproponowane mu warunki jednak się nie zgodził. Mimo to, klub nie planował go zwalniać. Przesądził o tym dopiero bardzo słaby początek nowego sezonu" - wyjaśnia klub.
Cały wywiad z Robertem Warzychą tutaj