Stomil jedzie na Śląsk. Trener z ekstraklasy pomoże rywalom?

Blisko 500 km pokonają piłkarze Stomilu, by rozegrać mecz z GKS-em Katowice, którego do niedawna prowadzi trener Jerzy Brzęczek. - My przede wszystkim musimy poprawić naszą grę do przodu - mówi Michał Trzeciakiewicz, pomocnik olsztynian.

Biało-niebiescy w nogach mają już 11 ligowych spotkań, a przed nimi następnych osiem, zanim udadzą się na przerwę świąteczno-noworoczną. Dlatego coraz większe znaczenie będzie odgrywało przygotowanie fizyczne. - Pod tym względem prezentujemy się całkiem dobrze - mówi dla olsztyn.sport.pl Łukasz Suchocki, pomocnik pierwszoligowego Stomilu. - Pokazały to zresztą trzy mecze, które niedawno rozegraliśmy w ciągu tygodnia [z Chrobrym Głogów 2:1, Bytovią Bytów 1:1, Zawiszą Bydgoszcz 0:3 - red.].

Olsztynianie dobrze spisali się także w minionej kolejce, kiedy to przed własną publicznością zremisowali z Wisłą Płock 1:1. Rywale wyrównującą bramkę zdobyli dopiero w 87. minucie. - Patrząc na przebieg tego pojedynku, powinniśmy cieszyć się z tego jednego punktu. Tym bardziej że graliśmy z czołową drużyną zaplecza ekstraklasy - uważa popularny "Suchy".

Jak podkreślają sami piłkarze z Warmii i Mazur, w ich zespole nie wszystko funkcjonowało tak, jak powinno. - My przede wszystkim musimy poprawić naszą grę do przodu - przyznaje Michał Trzeciakiewicz, pomocnik biało-niebieskich. - Przeprowadzaliśmy za mało składnych akcji w ofensywie. Do 80. minuty dobrze się broniliśmy, ale później zabrakło nam trochę sił. Powinniśmy być bardziej konsekwentni w tym elemencie gry.

Do najbliższej, sobotniej konfrontacji w lepszych humorach przystąpią zawodnicy GKS-u Katowice. Ekipa z Górnego Śląska po paśmie niepowodzeń w ostatni weekend pokonała na wyjeździe Bytovię Bytów 3:0. - Po jednym zwycięstwie nie możemy popadać w hurraoptymizm - przestrzega Maciej Bębenek, pomocnik katowiczan. - Nasze oczekiwania są dużo większe. Wiemy, na którym miejscu znajdujemy się w tabeli, więc w każdym spotkaniu chcemy zdobyć komplet punktów.

Rzeczywiście, ani kibice, ani władze klubu postawą GKS-u nie mogą być usatysfakcjonowani. Do takiego stanu rzeczy przyczyniły się porażki kolejno z Zagłębiem Sosnowiec, Arką Gdynia (po 0:1), Pogonią Siedlce (0:2), Miedzią Legnica (0:1), Sandecją Nowy Sącz (2:3) czy wreszcie z Olimpią Grudziądz (0:1). W efekcie pod koniec września ze stanowiskiem szkoleniowca musiał pożegnać się Piotr Piekarczyk, który w Katowicach pracował od kwietnia 2015 roku. Na jego miejsce klub zdecydował się zatrudnić Jerzego Brzęczka, który zaledwie dwa miesiące temu dowodził Lechią Gdańsk w rozgrywkach T-Mobile Ekstraklasy.

- Niezależnie od tego, kto będzie nas prowadził, my musimy robić swoje - tłumaczy Bębenek. - Porażki, które odnieśliśmy, nie wynikały ze słabego poziomu naszej gry. Zabrakło nam po prostu trochę szczęścia. Trener Brzęczek odpowiednio poustawiał nas na boisku i to już przynosi efekty. W Bytowie wyszło to nam na plus i mam nadzieję, że tak będzie dalej.

Stomil na południe Polski pojedzie niemal w najsilniejszym składzie. Zabraknie tylko Łukasza Jeglińskiego, który od dłuższego czasu uskarża się na problemy ze zdrowiem. Przypomnijmy, że pomocnika najpierw z występów na boisku wykluczyła złamana kość jarzmowa twarzy, a następnie uraz stawu skokowego, którego pechowo nabawił się na treningu, zderzając się z bramkarzem. - Czuję się już coraz lepiej - mówi sam zawodnik. - Chodzę na zabiegi rehabilitacyjne i prawdopodobnie będę otrzymywał zastrzyki przeciwzapalne, by jak szybciej doprowadzić moją kostkę do użytku. Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku powącham ligową murawę.

Początek wyjazdowego pojedynku na Dolnym Śląsku w sobotę o godz. 18. - Pierwsza liga jest nieprzewidywalna i tutaj każdy może wygrać z każdym. Zapowiada się mecz walki, ale zrobimy wszystko, by wrócić do Olsztyna bogatsi o trzy punkty - kończy Michał Trzeciakiewicz.

Pozostałe mecze 12. kolejki:

- piątek: Zagłębie Sosnowiec - Bytovia Bytów (godz. 19);

- sobota: Wigry Suwałki - Chrobry Głogów (15, transmisja w Polsacie Sport Extra), MKS Kluczbork - Olimpia Grudziądz (15), Wisła Płock - Chojniczanka Chojnice (17), Miedź Legnica - GKS Bełchatów (17), Arka Gdynia - Rozwój Katowice (17.30);

- niedziela: Zawisza Bydgoszcz - Dolcan Ząbki (15, Polsat Sport Extra), Pogoń Siedlce - Sandecja Nowy Sącz (17.30).

I LIGA

Więcej o piłkarzach Stomilu czytaj na olsztyn.sport.pl .

Więcej o:
Copyright © Agora SA