46-letni Hendry kilkanaście lat temu królował przy snookerowych stołach i w pewien sposób wyprzedzał swoją epokę, na tle nastawionych defensywnie i zachowawczo konkurentów wyróżniał się odwagą i taktyką totalnie ofensywną.
W jego ślady poszedł po latach Ronnie O'Sullivan, który także wyrastał ponad całą światową konkurencję.
Hendry odszedł od starć z zawodowcami w 2012 r. Ale z całą pewnością nie zapomniał jeszcze, jak się gra na światowym poziomie.
Fani snookera w Polsce będą mogli się o tym przekonać. 15 listopada Szkot wystąpi pod dachem pięciotysięcznej areny CRS w Zielonej Górze, gdzie na pokazowych turniejach Lotto & Hot Shots Masters występowali już nieomal wszyscy najwięksi gracze ze snookerowej elity najlepszych na świecie zawodowców.
W tegorocznej edycji turnieju Hendry'emu będzie towarzyszył 46-letni Irlandczyk Ken Doherty, który także sięgał po tytuł mistrza świata zawodowców. I chociaż było to już dość dawno - w 1997 r., Doherty w przeciwieństwie do Hendry'ego wciąż pozostaje czynnym sportowcem.
Stawkę pokazówki w Zielonej Górze uzupełni - gospodarz Marcin Nitschke, snookerzysta z Zielonej Góry, niegdyś mistrz Polski, b. lider krajowego rankingu, aktualny mistrz Polski w bilardzie angielskim.
Organizatorzy Lotto & Hot Shots Masters zaplanowali na 15 listopada połączenie sportu i muzyki. O godz. 17 zaczną się gry w wykonaniu mistrzów snookera, a o godz. 21 w hali CRS koncert da Patrycja Markowska. Bilety na całe przedstawienie już są dostępne na abilet.pl, kosztują od 35 do 120 zł.
