#WyzwanieSucharów - tym hasztagiem reklamują swoją inicjatywę zawodnicy Sucharów Suchy Las. Zespół z A-klasy (siódmy poziom rozgrywkowy) z podpoznańskiej wsi proponuje Lechowi Poznań sparing. - Będzie to dla was doskonała okazja, aby poprawić skuteczność strzelecką oraz grę z klepki, gdyż mamy idealne do tego boisko - czytamy w komunikacie zamieszczonym na facebookowym profilu amatorskiego klubu. Suchary stawiają jednak warunek - oba zespoły mają zagrać w najsilniejszych składach, a koszty organizacji poniosą gospodarze.
Pogrążony w kryzysie Lech na dowcipną propozycję ze strony A-klasowiczów pewnie nie odpowie, bo ma na głowie inne problemy. Drużyna zajmuje ostatnie miejsce w tabeli i przy Bułgarskiej nie jest nikomu do śmiechu. "Kolejorz" ma jednak przed sobą wolny weekend, bo w tym czasie będą rozgrywane mecze reprezentacji narodowych. - Datę i godzinę wyznaczcie, my się dopasujemy! 10 października między 17.00 a 19.00 odpada, bo gramy ligowy z Arką, a w tygodniu najlepiej po 18.00, bo chłopaki pracują - zastrzegają zawodnicy z Suchego Lasu.
Różnica klas przy ewentualnym spotkaniu byłaby zauważalna, więc w wyzwaniu Suchary podwyższają Lechowi poprzeczkę. - Jeśli wygracie z nami różnicą pięciu goli, to nadrukujemy sobie na przodzie koszulek dowolne logo wskazane przez was, przyjdziemy dopingować całą drużyną najbliższy mecz w Poznaniu, będziemy przy każdej okazji podkreślać, że dostaliśmy srogie lanie od mistrza Polski. No i tradycyjnie możecie liczyć na kastę Lecha Pilsa! - piszą.
Jeśli Lech podjąłby rękawice i wyzwanie jednak przegrał, wtedy zawodnicy z Suchego Lasu będą oczekiwać udostępnienia na profilu facebookowym Lecha prośby o polubienie profilu Sucharów, zaproszenia na jeden z meczów Lecha ("my sobie wybierzemy który, bo na razie to nie ma co oglądać...") i ponownie - kasty Lecha Pils. TUTAJ można śledzić akcję Sucharów Suchy Las. Zawodnicy klubu z siódmej ligi zachęcają też do śledzenia hasztagu #WyzwanieSucharów.