Piąta wygrana. Azoty Puławy staranowały Gwardię

Trwa świetna passa piłkarzy ręcznych Azotów Puławy. W szóstej kolejce spotkań PGNiG Superligi trzecia drużyna w Polsce bez najmniejszych problemów rozprawiła się z opolską Gwardią. Było to piąte zwycięstwo zespołu trenera Ryszarda Skutnika w tym sezonie.

Przed spotkaniem za zdecydowanego faworyta uchodzili puławianie, wszak to oni są brązowymi medalistami mistrzostw Polski, a Gwardia jest beniaminkiem. Ponadto zawodnicy Azotów chcą z Puław uczynić twierdzę nie do zdobycia i w tym sezonie jeszcze nikomu nie udało się wywieźć znad Wisły choćby punktu. W zespole gości wystąpiło dwóch zawodników doskonale znających puławski klimat z racji niegdysiejszych występów w Azotach - Mateusz Jankowski i Sebastian Rumniak. Być może dlatego opolanie przystąpili do meczu bez kompleksów i przez pierwszy kwadrans trwała wyrównana walka. Gospodarze nie mogli odskoczyć rywalom na więcej niż dwa gole. Dopiero z upływem czasu dystans zaczął się zwiększać. W 16. minucie, po trafieniu Michała Kubisztala na tablicy wyników widniał rezultat 11:7 i taki dystans utrzymał się już do końca pierwszej połowy, która ostatecznie zakończyła się wynikiem 16:12.

Po zmianie stron supremacja gospodarzy nie podlegała już najmniejszej dyskusji. Przewaga systematycznie rosła. W 45. minucie trafił Leos Petrovsky i Azoty wygrywały już siedmioma bramkami. Puławianie nie zamierzali jednak zwalniać tempa - bardzo skutecznie grał reprezentacyjny skrzydłowy Przemysław Krajewski. Na pięć minut przed końcową syreną trafił młodziutki rozgrywający Bartosz Kowalczyk i Azoty prowadziły już 31:20. Od tego momentu do ostatniego gwizdka sędziego oba zespoły solidarnie rzuciły po dwie bramki i mecz zakończył się rezultatem 33:22.

W następnej kolejce - 10 października drużyna puławska spotka się w Głogowie z Chrobrym.

DYSKUTUJ Z NAMI O LUBELSKIM SPORCIE NA FACEBOOKU

Azoty Puławy 33 (16)

Gwardia Opole 22 (12)

Azoty: Bogdanov, Zapora, Krupa - Krajewski 8, Kubisztal 5, Masłowski 5, Orzechowski 4, Przybylski 4, Petrovsky 3, Kowalczyk 2, Kuchczyński 1, Skrabania 1, Grzelak, Prce, Sobol.

Gwardia: Malcher, Teletović - Łangowski 6, Trojanowski 4, Mokrzki 3, Kedzo 2, Mindaugas 2, Rumniak 2, Jankowski 1, Simić 1, Swat 1, Cichocki, Knop, Prokop, Siwak.

Kary: Azoty - 6 min, Gwardia - 8 min.

Sędziowali: Igor Dębski i Artur Rodacki z Kielc

Widzów: 700.

Copyright © Agora SA