Cracovia. Damian Dąbrowski: Lech przyjeżdża ze spuszczoną głową

W niedzielę Cracovia zagra z Lechem (godz. 18, relacja na żywo w krakow.sport.pl). - Nie zapominajmy, że to mistrz Polski - mówi pomocnik gospodarzy.

Chcesz więcej? Polub Kraków - Sport.plW czerwcu w Poznaniu strzelały korki szampana, z twarzy trenera nie schodził uśmiech, piłkarze robili selfie z medalami w zębach i tłumem kibiców za plecami.

Dziś Lech jest pogrążony w takim kryzysie, jakiego w Poznaniu nie pamiętają od lat. Ostatnie miejsce w tabeli, najmniej w lidze zdobytych bramek, tylko jedno zwycięstwo i siedem porażek - to wszystko składa się na obraz rozpaczy, którego przed sezonem nie byliby w stanie namalować najwięksi pesymiści i wieczni malkontenci.

Teraz formę Lecha sprawdzi Cracovia. - Mistrz Polski ma spuszczoną głowę. To mecz przyjaźni bardziej na trybunach. Gdy wychodzimy na boisko, to zapomina się o kolegach, wykonuje się pracę na 100 proc. - mówi Dąbrowski w rozmowie z klubową telewizją.

Pomocnik ma na koncie trzy żółte kartki. Jeśli zostanie ukarany w spotkaniu z Lechem, wówczas nie zagra z Legią. - Nie będę kalkulował - zapowiada Dąbrowski.

 
Więcej o:
Copyright © Agora SA