Niespodziewane porażki Espadonu Szczecin i Spójni Stargard

Kompletnie innej inauguracji przed swoją publicznością wyobrażali sobie reprezentanci Espadonu i Spójni.

I liga siatkarzy

- W krótkich żołnierskich słowach: na inaugurację gładko w trąbę z KPS Siedlce 0:3!!!! - skwitował oficjalny serwis na klubowym Facebooku. - Dziękujemy kibicom za wsparcie ESPADONÓW !!!

Kilka dni temu Espadon pokonał KPS w sparingu 3:0. Dodajmy - na neutralnym terenie. W sobotę grał u siebie, mecz oglądało wielu kibiców, a szczecińscy siatkarze chcieli tego dnia rozpocząć marsz ku elicie. Skończyło się gładkim zwycięstwem gości, a jedynie w drugim secie było na styku.

Espadon Szczecin - KPS Siedlce 0:3 (21:25, 24:26, 16:25)

Espadon: Sadlecek, Nowak, Cedzyński, Wołosz, Pietruczuk, Leandrao oraz Guz (libero) - Orłowski, Antosik, Gałązka.

I liga siatkarek

Bez najmniejszych problemów i szybko siatkarki PSPS Chemika Police pokonały u siebie Karpaty Krosno. Policzanki w tym sezonie prowadzi Mariusz Bujek, który wrócił do pracy w Policach po krótkiej przerwie. I wrócił w świetnym stylu.

Jego zespół nie jest bezpośrednim zapleczem ekstraklasowego Chemika, ale jest dla kibiców "własną" drużyną, gdy dream team z Polic gra swoje mecze w Szczecinie.

PSPS Chemik Police - Karpaty Krosno 3:0

Sety: 25:17, 25:17, 25:22

I liga koszykarzy

Spójnia Stargard doznała drugiej porażki w tym sezonie i drugiej różnicą kilkunastu punktów. Tym to boleśniejsze, że w sobotę Spójnia przegrała u siebie.

Ale nie mogło być inaczej, gdy lider zespołu (Łukasz Pacocha) rzucił ledwie 4 punkty, a cały zespół zanotował skuteczność rzutów za trzy na poziomie 9 procent (2/21). Goście w każdej kwarcie byli lepsi i pewnie wygrali.

Spójnia Stargard - Pogoń Prudnik 57:73

Kwarty: 16:20, 14:17, 14:21, 13:15

Spójnia: Pytyś 10, Bigus 10, Pieloch 9, Bodych 6, Raczyński 6, Wróblewski 6, Soczewski 5, Pacocha 4, Koziorowicz 1, Berdzik 0.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.