Kubeł zimnej wody, jaki został wylany na głowy szczypiornistów z Olsztyna po pierwszym meczu w sezonie, przynosi nadspodziewanie dobre efekty. Od czasu wyjazdowej porażki z MKS-em Poznań (22:27) podopieczni trenera Giennadija Kamielina są niepokonani. Rozprawili się kolejno ze Spójnią Gdynia (30:21) i Meblami Wójcik Elbląg (27:21), a więc z drużynami, które przed inauguracją rozgrywek zapowiadały walkę o awans do ekstraklasy.
- Złapaliśmy wiatr w żagle - mówi Łukasz Zakreta, bramkarz pierwszoligowej Warmii Traveland. - Na początku sezonu nie mieliśmy jeszcze pomysłu, jak rozegrać daną akcję. Za to w ubiegłotygodniowym spotkaniu było już widać, że także nasza obrona funkcjonuje bardzo dobrze. Nie mielibyśmy nic przeciwko, żeby taki sam scenariusz powtórzył się w sobotę.
Przeciwnikiem olsztynian będzie Astromal Leszno, ligowy sąsiad w tabeli, który ustępuje im jedynie słabszym bilansem bramkowym. - Sezon jest dość długi i dopiero najbliższe spotkania pokażą, o jakie pozycje będą grać poszczególne zespoły - uważa Ryszard Kmiecik, szkoleniowiec szczypiornistów z Leszna. - Niemniej zapowiada się wyrównany pojedynek. Dla nas najważniejsze będzie to, by grać konsekwentnie i wykorzystywać stuprocentowe sytuacje.
Piłkarze ręczni Warmii Traveland także mają nad czym pracować. Ostatnio wprawdzie odnieśli efektowne wygrane, to za każdym razem przewaga bramkowa, którą ciężko wypracowywali w pierwszych połowach meczów, szybko topniała. - W nasze szeregi wkrada się wtedy nerwowa atmosfera - przyznaje Zakreta. - Być może nie potrafimy jeszcze utrzymać odpowiedniego poziomu koncentracji przez całe spotkanie.
Sobotni pojedynek, którego gospodarzami będą szczypiorniści Warmii Traveland, wyjątkowo zostanie rozegrany w hali widowiskowo-sportowej w Nidzicy (ul. Polna 8). Jak się okazuje, wszystko z powodu targów handlowych, które w tym czasie zaplanowano w olsztyńskiej Uranii.
- Tamtejsza hala jest dla nas bardzo szczęśliwa - uspokaja bramkarz Warmiaków. - Na tydzień przed startem sezonu wygraliśmy w Nidzicy turniej towarzyski. Po ostatnich zwycięstwach czujemy się mocni i w sobotę zamierzamy odnieść kolejne.
O sukces nie będzie im jednak łatwo. Astromal podobnie jak Warmia rozpoczął ligę od przegranej (z elblążanami 20:23), ale potem rozbił zarówno MKS Grudziądz (30:23), jak i Wolsztyniaka Wolsztyn (27:22). - Trzon zespół z Leszna stanowią silni zawodnicy, którzy nie odpuszczają na boisku żadnej akcji - kończy Łukasz Zakreta.
Początek meczu w Nidzicy o godz. 18. Wstęp wolny.
- sobota: ŚKPR Świdnica - Spójnia Gdynia (godz. 18), Sokół Browar Kościerzyna - SMS ZPRP Gdańsk (18), Orlen Wisła II Płock - Meble Wójcik Elbląg (18.30); - niedziela: MKS Kalisz - MKS Poznań (15), Wybrzeże Gdańsk - Polski Cukier Pomezania Malbork (15), Mueller MKS Grudziądz - Wolsztyniak Wolsztyn (16).
Więcej o sporcie z Warmii i Mazur czytaj na olsztyn.sport.pl .