Wisła nie przegrywa, ale zapłaciła za błędy

Wisła Puławy od pięciu spotkań jest niepokonana. Jednak w meczu z Kotwicą nie może być zadowolona z remisu. Duma Powiśla niemal cały mecz dominowała, ale popełniła kilka głupich błędów w obronie, które kosztowały ją stratę punktów.

Mecz doskonale zaczął się dla gospodarzy. Już w drugiej minucie do bezpańskiej piłki przed polem karnym dopadł Mateusz Olszak i wyprowadził Wisłę na prowadzenie. Duma Powiśla cieszyła się prowadzeniem ledwie pięć minut. Dalekie podanie na gola zamienił Jakub Poznański, który wykorzystał niezdecydowanie Nazara Penkowca. Po stracie bramki Wisła tylko przez chwilę grała nerwowo. Z każdą minutą podopieczni Bohdana Bławackiego odzyskiwali inicjatywę. Przed szansą na drugiego gola stanął Olszak. Na bramkę Kotwicy strzelał też Jarosław Niezgoda czy Konrad Nowak.

Tuż przed przerwą puławianie mieli rzut karny. Pewnym strzelcem okazał się Sebastian Głaz.

Gospodarze w drugich 45.minutach mogli podwyższyć prowadzenie. Jednak sytuacji sam na sam nie wykorzystał po raz kolejny Olszak. Wisła za swoją nieskuteczność zapłaciła wysoką cenę, bo w 63. minucie Mateusz Pielach wyciął w polu karnym swojego rywala, a Poznański bez problemu wykorzystał jedenastkę.

W 87. minucie obrońca Wisły mógł się zrehabilitować, ale jego strzał głową minimalnie minął słupek.

Bramki: Olszak (2.), Głaz (45.) - Poznański (7., 63.karny)

Wisła: Penkowec - Budzyński, Pielach, Kanarek Ż- Turzyniecki Ż (66. Pożak), Głaz, Szczotka, K. Nowak Ż, Sedlewski (82. Lisiecki) - Olszak (71. Wiejak Ż), Niezgoda.

Kotwica: Małecki - Cichy Ż, Poznański, Szutenberg, Soczyński, Socha, Kacprzycki (75. Kołodziejski), Berg, Otręba (56. Żołądź Ż), Bejuk, B. Nowak (46. Świechowski).

Sędziował: Konrad Gąsiorowski (Biała Podlaska).

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.