Budowa obwodnicy południowej kosztowała 203 mln zł. Już wcześniej było wiadomo, że blisko połowa tej kwoty będzie pochodziła ze źródeł zewnętrznych. Poprzednim władzom miasta udało się pozyskać 71 mln zł z pieniędzy unijnych Regionalnego Programu Operacyjnego, dzielonych przez marszałka Mazowsza, kolejne 29 mln zł dostaliśmy z subwencji drogowej budżetu państwa.
Teraz dotacja z RPO została zwiększona o kolejne 30 mln zł. - Dofinansowanie unijne tej inwestycji wyniesie więc teraz 58,3 proc. jej kosztów kwalifikowanych. Było to możliwe dzięki oszczędnościom, które mieliśmy w innych działaniach - mówi Leszek Ruszczyk, wicemarszałek województwa mazowieckiego.
Prezydent Radosław Witkowski podkreśla, że od miesięcy zabiegał o zwiększenie dofinansowania. - Te pieniądze dostaliśmy dzięki zabiegom marszałka Ruszczyka, a rzadko się zdarza, że tak duże sumy trafiają do Radomia. O zwiększeniu dofinansowania przypominałem mu w czasie każdego naszego spotkania - mówi Witkowski.
Budowa nowej trasy kończy się i za kilka dni będzie rozliczona. 30 mln zł odzyskane z tej inwestycji będzie przesunięte na kolejne. - Te pieniądze zostaną skierowane tylko do projektów inwestycyjnych. Będzie to budowa hali sportowej, stadionu Radomiaka i trasy N-S. Trudno w tej chwili powiedzieć w jakich proporcjach rozdysponujemy pieniądze między te projekty - tłumaczy Witkowski.
