Bohater meczu w Bytowie: Miałem być tam, gdzie byłem

- Przyjechaliśmy po trzy punkty, przegrywaliśmy do 90 minuty i ta bramka musi cieszyć. Zdobyliśmy punkt - powiedział pomocnik Zawiszy Sylwester Patejuk po remisie 2:2 z Bytovią.

Patejuk mówi na stronie wkszawisza.pl. - Konsekwentnie realizowaliśmy założenia do końca, także miałem być tam gdzie byłem. Obrońca trochę pomógł, ale ważne, że wpadła. Trenerzy widzą, że pod względem formy jest u mnie coraz lepiej, jestem od trzech tygodni w drużynowym treningu i czuję się coraz pewniej. Nie jest to mój max, ale wszystko idzie w dobrym kierunku.

Środkowy obrońca Zawiszy, Łukasz Nawotczyński dodał - Uważam, że pierwsza połowa w naszym wykonaniu najlepsza od początku rundy. Stworzyliśmy sobie bardzo dużo sytuacji, powinniśmy troszeczkę więcej ich wykorzystać. Niestety nie powtórzyliśmy tego w drugiej połowie. Jest niedosyt po tym meczu, bo po pierwszej połowie powinniśmy prowadzić 3:0, a mamy remis, ale punkt dopisujemy do ligowej tabeli. - mówił po meczu.

Zawisza zajmuje obecnie 3. miejsce w tabeli I ligi. Ma punkt straty do lidera, Dolcanu Ząbki oraz wicelidera, Stomilu Olsztyn. W kolejnym spotkaniu bydgoszczanie grają na własnym boisku ze Stomilem (27 września o godz. 18.)

Jesteś kibicem z Bydgoszczy? Dyskutuj i dołącz do nas na Facebooku Sport.pl Bydgoszcz

Więcej o:
Copyright © Agora SA