Trener Zawiszy: Pokazaliśmy charakter

W spotkaniu 9. kolejki I ligi piłkarze Zawiszy zremisowali 2:2 na wyjeździe z Bytovią Bytów. Punkt Zawiszy uratował Sylwester Patejuk w doliczonym czasie gry.

Jesteś kibicem z Bydgoszczy? Dyskutuj i dołącz do nas na Facebooku Sport.pl Bydgoszcz

-W pierwszej połowie dominowaliśmy, mieliśmy bardzo dużo dogodnych sytuacji, żal tego, że ich w większości nie wykorzystaliśmy. W drugiej połowie trener gospodarzy nas trochę rozczytał. Rywale zdobyli dwie bramki. Cieszę się z tego, że nasza drużyna się pozbierała i w końcówce udało nam się zdobyć drugą bramkę. Pokazało to charakter naszej drużyny - ocenił mecz trener Zawiszy Daniel Osiński.

- My w tym meczu odnieśliśmy dwa zwycięstwa i jedną porażkę. Pierwszym zwycięstwem było, że przegrywaliśmy tylko 0:1 do przerwy. Drugim, było to, że po korekcie w przerwie wyprowadziliśmy stan meczu na 2:1. Groźnie było w wielu momentach pod naszą bramką , ale nic nie zapowiadało straconej bramki w ostatniej akcji. To na pewno boli. Wydaje mi się, że kultura gry i jakość były po stronie gości. To oni mieli więcej klarownych sytuacji i taka optyczną przewagę w polu, ale to my byliśmy zespołem, który strzelił dwie bramki i mieliśmy 92 minutę i szkoda tych punktów - powiedział szkoleniowiec gospodarzy Tomasz Kafarski.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.