W Głogowie wiele obiecano sobie po letnich transferach - zwłaszcza sprowadzeniu reprezentacyjnego kołowego, mającego za sobą kilka lat gry w Bundeslidze - Bartosza Jureckiego oraz sześciokrotnego mistrza Polski w barwach Vive - Tomasza Rosińskiego. Niestety już na inaugurację PGNiG Superligi popularny "Rosa" miał olbrzymiego pecha - doznał poważnej kontuzji kolana. W efekcie przeszedł operację i czeka go kilkumiesięczna przerwa w grze. W pesymistycznym scenariuszu do gry może wrócić dopiero w maju, a w optymistycznym w połowie marca.
Oprócz niego i Jureckiego działacze Chrobrego pozyskali dwóch solidnych leworęcznych ligowców - byłego zawodnika Vive Kamila Sadowskiego oraz prawoskrzydłowego Arkadiusza Miszkę. Ten pierwszy na prawym rozegraniu ma uzupełnić lukę po odejściu Adama Świątka do niemieckiego Stralsunder, a drugi po Jakubie Łucaku. Niestety Sadowski doznał urazu i w Kielcach również nie zagra.
Zespół opuścił również niezły uniwersalny rozgrywający Tomasz Mochocki.
W pierwszych trzech kolejkach Chrobry zdobył trzy punkty - zremisował na wyjeździe z Gwardią 23:23, wygrał w Zabrzu z Górnikiem 25:19 i przegrał u siebie z Pogonią Szczecin 19:20.
Stachera, Kapela - B. Jurecki 4, Babicz 4, Świtała 3, Miszka 2, Płócienniczak 2, Sadowski 2, Bąk 1, Tylutki 1, Kandora, Kubała.