- Jesteśmy faworytem tego meczu i nie pozostaje nam nic innego, jak go wygrać. Teraz zaczniemy taką serię zwycięstw z rzędu i wszystko będzie szło w dobrym kierunku. Wydaje mi się, że teraz jest dobra okazja, aby zdobyć kolejne trzy punkty, tym razem na własnym stadionie, przed własną publicznością - zapowiada dzisiejszy pojedynek środkowy obrońca Zawiszy Tomasz Wełnicki.
Bydgoska drużyna wygrała swój poprzedni mecz w Grudziądzu z Olimpią 3:2. Było to także pożegnanie z poprzednim szkoleniowcem Mariuszem Rumakiem. Swoją pracę w Zawiszy trener podsumował w rozmowie z portalem Weszlo.com. Jego ocena sytuacji drużyny nie spodobała się właścicielowi spółki WKS Zawisza Radosławowi Osuchowi: - Zostałem zmuszony do reakcji, choć nigdy tego nie robiłem po odejściu poprzednich trenerów, gdyż wypowiedzi Mariusza Rumaka dla portalu Weszlo.com postawiły nasz klub w złym świetle - podkreśla w rozmowie z "Wyborczą".
Klub nie poinformował jeszcze oficjalnie, kto będzie następcą Rumaka. - Trwa ustalanie szczegółów kontraktu. Sądzę, że dopniemy wszystko na początku kolejnego tygodnia - mówi Osuch. Jak już wcześniej informowaliśmy wśród kandydatów są znane nazwiska: Dariusz Wdowczyk, Jan Kocian i faworyt Robert Podoliński.
Dziś zespół do meczu z Rozwojem Katowice poprowadzi Daniel Osiński, jeden ze współpracowników Rumaka, który na co dzień pracuje z młodzieżą. Ma licencję trenerską A i może pracować w I lidze. Pomagać mu będą Hermes oraz Przemysław Norko.
W składzie z pewnością nastąpi jedna zmiana wymuszona przez żółte kartki. Cztery zebrał już Krzysztof Nykiel i prawy obrońca nie może dziś zagrać. Zastąpi go 19-letni Damian Ciechanowski. Do pełni sił wrócił Mica, który strzelił pięknego gola z rzutu wolnego w pojedynku z Olimpią.
Zawiszanie, aktualnie piąty zespół I ligi, są faworytem meczu z Rozwojem. Beniaminek z Katowic zajmuje ostatnie miejsce. Tam zmiana trenera nastąpiła przed tygodniem. Marek Smyła zastąpił Marka Motykę.
Początek meczu o godz. 17. Ceny biletów: 12 i 9 zł, VIP - 45 i 35 zł, Gold VIP - 180 i 140 zł
Relacja na żywo na bydgoszcz.sport.pl
