Lech Poznań. Dawid Kownacki wrócił do treningów, będzie gotowy na Podbeskidzie

O powrocie do normalnych treningów Dawid Kownacki poinformował za pomocą swojego "Facebooka":

Dawid Kownacki nie grał w piłkę od meczu z Zagłębiem Lubin, w którym po starciu z Jakubem Tosikiem doznał kontuzji stawu skokowego. Od tego czasu minęły ponad trzy tygodnie. - Przerwa na reprezentację dobrze mi zrobiła - przyznaje "Kownaś" w rozmowie z Lech TV. - Dzięki niej mogłem dojść do pełnej dyspozycji i nie ominie mnie kolejny mecz. Cieszę się, że będę mógł pomóc drużynie, bo nasza sytuacja nie jest dobra.

Młody napastnik Lecha w ostatnim czasie dosyć często narzeka na różne urazy, ale jak przyznaje, nie wynika to ze słabości jego charakteru. - Jestem zawodnikiem, który nigdy nie odstawi nogi. Pomimo tych kontuzji, które przebyłem, a było ich już sporo, to nie zmienię swojego stylu gry i dalej będę walczył i nie odstawiał nogi. "Kownaś" przyznaje też, że poświęcił sporo czasu na wzmocnienie kontuzjowanego stawu skokowego. - Pracowałem dużo nad stabilizacją tej kostki, żeby ją wzmocnić, ale na takie kontuzje jak ta to nie mam wpływu, bo każdy widział, jakie to było ostre wejście Tosika. Trudno uniknąć takich urazów - uważa lechita.

Sytuacja zdrowotna w drużynie mistrzów Polski poprawia się. Wkrótce treningi z drużyną rozpoczną też Darko Jevtić i Marcin Robak.