Lekkoatleci u marszałka i prezydenta. Jest program szkolenia, czekamy na mistrzów

Zarząd województwa podlaskiego przeznaczył 70 tysięcy złotych na program upowszechniania lekkiej atletyki w szkołach podstawowych. Umowa została podpisana w czwartek w obecności m.in. uczestników mistrzostw świata w Pekinie. Lekkoatletów z Białegostoku tego samego dnia przyjął także prezydent Tadeusz Truskolaski.

BIALYSTOK.SPORT.PL NA FACEBOOKU - POLUB NAS

Podczas uroczystego podpisania umowy w siedzibie Urzędu Marszałkowskiego byli obecni prezes Podlaskiego Związku Lekkiej Atletyki Jerzy Skucha oraz wiceprezes odpowiedzialny za program Sebastian Chmara. Województwo podlaskie reprezentowali marszałek Mieczysław Baszko i wicemarszałek Bogdan Dyjuk.

Program jest skierowany do dzieci z klas I-VI szkół podstawowych. W założeniach przewiduje zabawę, a w starszych klasach także zawody lekkoatletyczne. W ramach programu do szkół jest także dostarczany sprzęt lekkoatletyczny. Obecnie działa w dziesięciu szkołach województwa podlaskiego. Programem nie są objęte tylko dwa powiaty: Kolno i Zambrów.

- Dla polskiej lekkiej atletyki jest to historyczny program, gdyż po raz pierwszy za szkolenie zawodników odpowiadamy od ich najmłodszych lat - mówi Skucha. - Zaczyna się to od zabaw w tych najmłodszych klasach, potem selekcję i dalsze szkolenie poprzez młodzików, juniorów.

- Oczywiście bez wsparcia władz ten program nie byłby możliwy - dodawał Chmara. - Władze dają środki i infrastrukturę, a my takiej współpracy możemy tylko przyklasnąć. Już pracujemy, aby w najbliższym czasie programem objąć także szkoły gimnazjalne. Cieszę się, że województwo podlaskie nas wspiera, a poza tym może się pochwalić wspaniałymi osiągnięciami swoich lekkoatletów.

Wśród zaproszonych gości byli uczestnicy mistrzostw świata z Pekinu: brązowy medalista młociarz Wojciech Nowicki i czwarta w skoku wzwyż Kamila Lićwinko z Podlasia Białystok oraz oszczepniczka z Hańczy Suwałki Maria Andrejczyk.

- Bardzo fajnie, że taki program jest i to tylko może podnieść poziom naszej dyscypliny - chwaliła Lićwinko. - Pamiętam, że gdy się uczyłam w szkole podstawowej w Bielsku Podlaskim, nie było problemu, aby zachęcać nas do sportu. Ja i moje koleżanki uprawiałyśmy lekkoatletykę, grałyśmy w siatkówkę. Teraz dzieci do sportu za bardzo się nie garną i taki program mam nadzieję zmieni to.

Po wizycie u marszałka Lićwinko i Nowicki, wraz ze swoimi trenerami Michałem Lićwinko i Malwiną Wojtulewicz, udali się jeszcze na spotkanie z prezydentem Białegostoku Tadeuszem Truskolaskim. Prezydent także podziękował lekkoatletom Podlasia.

- Dzięki Wojciechowi Nowickiemu przeżyliśmy wspaniałe chwile, oglądając transmisje z dalekiego Pekinu - mówił prezydent. - Kamila Lićwinko zajęła najgorsze miejsce dla sportowca, ale być czwartym na świecie w swojej dziedzinie to chyba każdy z nas chciałby być. Wiem, ile pracy i wyrzeczeń kosztuje dojście do takiego poziomu. A dla miasta jest to ogromna promocja i za to chciałbym podziękować. Wojciechowi Nowickiemu zostanie przyznana specjalna nagroda pieniężna, potrzebna jest jeszcze opinia rady miejskiej.

- To niesamowite wystartować w tak wielkiej imprezie sportowej i jeszcze zdobyć medal - przyznał Nowicki. - Przy okazji chciałbym podziękować swojej trenerce za trzy lata pracy. W następnym sezonie mamy igrzyska olimpijskie i po krótkim odpoczynku zaczynamy już przygotowania do tej imprezy.

Więcej informacji na bialystok.sport.pl

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.