Lipski, 21-letni pomocnik rodem ze Szczecina, z tygodnia na tydzień znaczy więcej dla zespołu z Chorzowa. Zawodnik awansował do podstawowej jedenastki niebieskich na początku tego sezonu, gdy trener Waldemar Fornalik szukał następcy Filipa Starzyńskiego.
Lipski na razie nie zawodzi. Jest chwalony za kreatywność, zdecydowanie, asysty i gole. "Łączy nas piłka" - projekt sygnowany przez Polski Związek Piłki Nożnej, poświęcił Lipskiemu reportaż.
Dowiadujemy się z niego, że pasją piłkarza niebieskich jest również graffiti. Zawodnik podpisuje swoje prace ksywką "Kawior". Taki pseudonim przylgnął do niego w Szczecinie. Stało się to po tym, gdy marudził przy talerzu, a jeden z trenerów stwierdził, że "pewnie w domu to mama kawior mu podaje". No więc na Śląsku jest "Lipa", a w Szczecinie "Kawior".
Lipski to również fan polskiego hip-hopu. Zawodnik zdradza, że w szatni Ruchu za dobór muzyki odpowiada kapitan, czyli Rafał Grodzicki. "Grodek" ponoć stawia na disco polo, co młodemu pomocnikowi średnio odpowiada.
Zawodnik marzy o grze w dorosłej reprezentacji Polski, ale na razie cieszy się z powołania do kadry U21. W poniedziałek zawodnik Ruchu wyruszył na konsultację do Warszawy. Ruszył pendolino - o czym poinformował na Twitterze.
Podczas konsultacji trener Marcin Dorna sprawdzi też formę Kamila Mazka - kolejnego gracza Ruchu.
Dodajmy, że pełnoprawnym członkiem młodzieżowej reprezentacji Polski jest natomiast Mariusz Stępiński - napastnik niebieskich. Stępiński jest w kadrze na towarzyski mecz ze Szwecją, który odbędzie się 8 września w Kielcach.