Jako pierwsi na boisko wybiegną kozieniczanie. Podopieczni trenera Pawła Potenta, tym razem zrobią wszystko, by zdobyć komplet punktów w starciu z Wartą Sieradz i przełamać mało szczęśliwą serię. W dwóch poprzednich starciach - z Legią II Warszawa i Pelikanem Łowicz - Energia traciła gole w doliczonym czasie gry. Wprawdzie rywal z Sieradza jest w tabeli o siedem lokat wyżej od beniaminka, ale na wyjeździe jeszcze nie wygrał. Mecz Energia - Warta rozpocznie się o godz. 13.
Cztery godziny później zabrzmią pierwsze gwizdki arbitrów w Przysusze i Białobrzegach. Oskar po dotkliwej porażce (2:6) z ŁKS-em w Łodzi, będzie się chciał zrehabilitować w pojedynku ze Startem Otwock. Z kolei białobrzeżanie - być może będą chcieli pójść za ciosem i po remisie w środowym meczu z Bronią zgarnąć kolejne punkty z ŁKS-em Łódź?
Rywal wydaje się być faworytem tego starcia, ale białobrzeżanie już niejednokrotnie pokazywali, że zwłaszcza z wyżej notowanymi rywalami, lepiej im się gra.
![Koszmar Polaków. Doliczony czas zadecydował, że będą w 2. koszyku w barażach [ZAPIS RELACJI]](https://bi.im-g.pl/im/a3/e8/1e/z32408227H,Cudowny-gol-przewrotka-McTominaya.jpg)
