Piast Gliwice. Radoslav Latal: Od Kamila Vacka wymagam jeszcze więcej

- Cieszę się z tego, jak wygląda aklimatyzacja nowych zawodników. Będę chciał wprowadzać do gry kolejnych - zapowiada Radoslav Latal, trener Piasta Gliwice.

Zostań trenerem i zbuduj własną drużynę!

Ciekawe wejście do gliwickiej drużyny ma kilku piłkarzy, których Piast ściągnął przed rozpoczęciem sezonu. Swoje atuty potwierdza Patrik Mraz, dobre momenty miewał już Kamil Vacek, bohaterem derbów z Górnikiem Zabrze został Martin Nespor

- Cieszę się z tego, jak przebiega aklimatyzacja nowych zawodników, choć nie ukrywam, że na przykład od Kamila wymagam jeszcze więcej. Będę chciał wprowadzać do gry kolejnych nowych graczy. Choć pamiętajmy, że ci młodsi, jak Karol Angielski czy Sebastian Musiolik, potrzebują trochę więcej czasu - mówi trener Radoslav Latal.

Nic nie zmienia się natomiast w bramce Piasta. Mimo kolejnych transferów numerem 1 pozostaje Jakub Szmatuła. - Przed inauguracją ligi zastanawialiśmy się, na kogo postawić. Wybraliśmy Kubę i widać, że była to dobra decyzja. Muszę jednak powiedzieć, że w wysokiej formie jest też Dobrivoj Rusov - zaznacza Latal. A co z Rafałem Leszczyńskim? Były bramkarz Dolcanu Ząbki, który zaliczył już nawet przygodę z pierwszą reprezentacją, na razie nie łapie się nawet na ławkę. - Musi poczekać na swoją szansę. Wszyscy widzimy przecież, jak świetnie broni Kuba - podkreśla szkoleniowiec Piasta.

Więcej o:
Copyright © Agora SA