Zagłębie Sosnowiec. List do Zbigniewa Bońka przesądził. Rezerw nie będzie

Zagłębie Sosnowiec miało mieć od tego sezonu drugi zespół w A-klasie. Okazało się jednak, że ten pomysł nie spodobał się niektórym klubom w regionie. 

Facebook?  | A może Twitter? 

Zagłębie od kilku lat przymierzało się do wystawienia do gry drużyny rezerw. Wydawało się, że tego lata nic już nie stanie na przeszkodzie do realizacji tego projektu. Zagłębie miało już zaklepane miejsce w A-klasie. Był już nawet znany trener drużyny, czyli Michal Farkas. Okazuje się jednak, że drugi zespół w lidze nie zagra.

Portal zaglebie.sosnowiec.pl informuje , że perspektywa gry rezerw Zagłębia w A-klasie mocno zbulwersowała Piotra Niedbałę, działacza piłkarskiego z Czeladzi, który napisał w tej sprawie list do samego Zbigniewa Bońka, prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Niedbała twierdzi, że "pisze w imieniu wielu zbulwersowanych osób, jednak większość boi się reperkusji ze strony Prezesa Podokręgu Sosnowiec, p. Grząby.

Pachnie komuną i Gierkiem

- Pachnie to komuną i Edwardem Gierkiem, kiedy to jego ukochane Zagłębie Sosnowiec miało spaść z pierwszej ligi, więc nakazał on powiększyć pierwszą ligę i tak też się stało (...), Myślałem, że tego typu praktyki są już tylko historią, ale jak się okazuje, to praktyka, którą podokręg Sosnowiec stosuje po dziś dzień - to kolejny cytat z Niedbały.

Faktem jest, że Zagłębie utrzymało się raz w lidze dzięki reorganizacji rozgrywek. Miało to jednak miejsce w roku 1991. Trudno łączyć ten fakt z rządami Gierka.

Co ciekawe, Zagłębie postanowiło nie dzielić środowiska i zrezygnowało z wystawienia rezerwy do gry w A-klasie.

Prezes Zagłębia odpowiada

Marcin Jaroszewski, prezes klubu, wydał w tej sprawie oświadczenie.

"W związku z pismem Pana Piotra Niedbały reprezentującego CKS Czeladź, a także części negatywnych głosów z klubów A-klasy Podokręgu Sosnowiec, w związku ze zgłoszeniem do tej klasy rozgrywkowej drużyny Zagłębie II Sosnowiec, klub rezygnuje z udziału w tych rozgrywkach w sezonie 2015/2016.

Naszą intencją nie jest dzielenie środowiska piłkarskiego w regionie i szkodzenie wizerunkowi PZPN, Śl.ZPN i Podokręgowi Sosnowiec, a przeciwnie, jako największy klub regionu chcieliśmy także dodać ww. rozgrywkom atrakcyjności, prestiżu i spełniać swój nadrzędny cel, czyli zagwarantować naszej młodzieży z roczników 1996-99 systematyczne wprowadzanie do piłki seniorskiej.

Rokrocznie Zagłębie Sosnowiec oddaje, wypożycza lub sprzedaje za symboliczne kwoty zawodników do klubów Zagłębia Dąbrowskiego i wg naszej wiedzy ci zawodnicy są wiodącymi postaciami w swoich drużynach. Przyczyniając się do podnoszenia poziomu piłkarstwa w regionie, mieliśmy nadzieję na zrozumienie ze strony Środowiska. Siła podaży naszego klubu bezpośrednio przekłada się na możliwości pozyskiwania zawodników przez kluby zagłębiowskie, o czym świadczy popyt i rywalizacja klubów klas niższych o naszych wychowanków, już od poziomu juniora.

Rozumiejąc jednak cele doraźnie i ambicje klubów A-klasy, chcemy zrobić ukłon w ich stronę i okazać szacunek dla pracy w małych ośrodkach, stąd nasza rezygnacja. Nie możemy jednak zapominać o własnych celach - między innymi rytmie meczowym graczy I drużyny i rozwoju młodzieży, stąd w przyszłym sezonie z pewnością wystąpimy do Podokręgu Sosnowiec i PZPN o zgodę do przystąpienia do jak najwyższego możliwego szczebla rozgrywek, jeśli regulamin dopuści taką możliwość. Nie czujemy się lepsi, nie czujemy się uprzywilejowani, jednak cele szkoleniowe są niemożliwe do realizacji na poziomie B-klasy, gdzie zawodowi piłkarze graliby z amatorami. Podobnie zresztą trudne to będzie nawet w klasie A. Liczymy, że Środowisko z empatią odniesie się do sytuacji Zagłębia Sosnowiec, które zmuszone jest do posiadania II drużyny.

Jednocześnie przykro nam, że kierując pismo do PZPN, bez próby wcześniejszego spotkania i wysłuchania naszych argumentów czy kontaktu z Podokręgiem Sosnowiec, Pan Piotr Niedbała bez skrupułów nas obraża, nawiązując do populistycznej retoryki używanej przez ludzi, którzy wobec Zagłębia Sosnowiec zawsze żywili pogardę i niechęć. Nie zamierzamy jednak polemizować z takimi "argumentami", a jedynie żywimy nadzieję, że tak nienawistny ton jest głosem odosobnionym.

Wierzę, że współpraca klubów regionu z Zagłębiem Sosnowiec jest możliwa i owocna jak do tej pory, a silnie Zagłębie to także silniejsze kluby wokół. Życzę sukcesów w sportowej rywalizacji i proszę o życzliwe przyjęcie nas w sezonie 2016/2017".

Więcej o:
Copyright © Agora SA