Nie ma chętnych na Polonię. Na szczęście jest jeszcze czas

Do 17 sierpnia przyjmowane są kolejne oferty na zakup akcji żużlowej spółki Polonia. Na razie nie zgłosił się żaden chętny.

To już trzecie podejście bydgoskiego ratusza do sprzedaży Polonii. Dwa poprzednie zakończyły się fiaskiem, chociaż jeszcze nieco ponad miesiąc temu wydawało się, że nowym właścicielem spółki będzie Bydgoskie Towarzystwo Żużlowe Polonia. Na przeszkodzie stanęły jednak finanse. BTŻ chciał wsparcia z miasta na poziomie 3 mln zł, na co nie zgodziły się władze Bydgoszczy, które rozpisały kolejną procedurę sprzedaży akcji klubu. Teraz potencjalni oferenci mają czas do 17 sierpnia.

- Na razie nikt się nie zgłosił, ale nie jesteśmy tym zmartwieni. Zostało jeszcze trochę czasu, a z doświadczenia wiemy, że chętni swoje oferty przedstawiają tuż przed upływem terminu - informuje Sławomir Paprocki, z zespołu ds. nadzoru właścicielskiego bydgoskiego ratusza.

Bardzo możliwe, że po raz kolejny swoją ofertę złoży BTŻ.

- Na razie żadna decyzja nie zapadła - mówi Andrzej Polkowski, szef Polonii SA i wiceprezes BTŻ. O chęci przejęcia Polonii mówi też (na razie w mediach) Władysław Gollob.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.