Robert Dowhan straszy kiboli. "Frajerzy! Komornik was znajdzie"

- Po co było ganiać po stadionie w tych beznadziejnie uszytych czapkach? Teraz i tak wszyscy zobaczą wasze twarze - Dowhan nie odpuszcza stadionowym łobuzom. To prowokacja, czy zapowiedź zemsty. Senator zapowiada, że sprawiedliwość dosięgnie pseudokibiców. Jego ostre wypowiedzi wywołały burzliwą dyskusję na Facebooku.

- Zapłacicie za poniesione straty wizerunkowe, sponsorskie, mniejszą frekwencję i nałożone kary!!! Ja wiem, że dzisiaj możecie nic nie mieć, ale egzekucja jest ważna 10 lat, a potem kolejne i tak w nieskończoność! - na swoim profilu facebookowym Dowhan jest bezlitosny dla kiboli. Obiecuje, że wybryki z meczu Falubaz - Sparta ciągnąć się będą za nimi do końca życia. - Kiedyś przyjdzie opamiętanie, samochód, dom rodzina, praca... Komornik poczeka. W końcu z tego żyje, żeby kasować takich frajerów. Napiszemy do szkoły, zakładu pracy o waszym bohaterskim wyczynie, niech wszyscy poznają waszą historię.

Jego wpis natychmiast wywołał falę komentarzy. Dotyczą nie tylko chuligańskiego wybryku pięciu pseudokibiców, lecz także całej otoczki wokół kibicowskiego ruchu związanej z przyjściem do klubu Darcy'ego Warda.

Oliwy do ognia natychmiast dolewa jeden z internautów: - Frekwencja zmniejszyła się po przyjściu pajaca Warda!!! Miały być play-off, a ten pajac był jednym z winowajców przegrania meczu. Na odpowiedź Dowhana nie trzeba było długo czekać: - Dlaczego pan obraża ludzi? Nie chce pan mu kibicować, to nie musi!!! Takiego szacunku do ludzi nauczyli pana w domu? A może przez takie kibicowanie, epitety, bluzgi lub strach, że kogoś znowu zobaczy przed motocyklem na torze, spowodowały, że tak pojechał? - odpisuje senator.

Wśród wypowiedzi na Facebooku nie brakuje poparcia dla honorowego prezesa Falubazu: - Popieramy takie działania. Stadion wolny od chuliganów. Karać to dziadostwo i niech płacą za swoje wybryki - pisze kolejny facebookowicz. Jednocześnie pojawiają się także niechętne komentarze wobec Warda, który niegdyś sprofanował barwy Falubazu: - Czym sobie zasłużył będąc w Falubazie zaledwie miesiąc na owacje na stojąco i skandowanie nazwiska, no czym? Mam przypomnieć ile na usłyszenie swojego imienia i nazwiska z trybuny musiał czekać AJ czy Piotr Protasiewicz np.? Krzyczycie Darcy Ward tylko dlatego, żeby zrobić na złość reszcie...- wyraża swoje zdanie internautka.

Najwięcej wypowiedzi dotyczy jednak wybryku kibiców z trybuny K: - Takich pajacy (pisownia oryginalna) nie należy zamykać i utrzymywać na nasz koszt. Tylko nieuchronność kary się tu liczy. Nawet jakby mieli spłacać jeszcze na emeryturze. Żadnego przedawnienia! - wygraża użytkownik.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.