Mistrzostwa Polski SUP na rzekach. Na Popradzie było gorąco

Joanna Mędoń i Adam Szędzielorz wywalczyli tytułu mistrza Polski w SUP-owaniu, czyli w pływaniu po rzece na desce i przy użyciu wiosła.

II Otwarte Mistrzostwa Polski w SUP na Rzekach odbyły się w weekend na Popradzie, a meta były usytuowana przy Hotelu Piwnicznej SPA, którego jeden z właścicieli wymyślił, by taki sport ściągnąć na południe Polski. - Kiedyś przełączałem pilotem programy w telewizji i nagle natrafiłem na jakiś amerykański kanał. Tam właśnie zobaczyłem jak pływają po rzece na desce i z wiosłem - wspomina Przemysław Oleś, prezes zarządu firmy Olmet, właściciela m.in. hotelu. - Zacząłem szukać w internecie, czy taki sport uprawia się w Polsce. I okazało się, że na rzekach u nas nie pływa. A, że przy hotelu płynie idealnie nadający się do tego Poprad, nie zastanawiałem się długo. Okazało się, że na Półwyspie Helskim korzystają z desek i wioseł na Zatoce Puckiej. Stamtąd je sprowadziłem, spodobało mi się i od razu kupiłem dziesięć takich desek, otworzyliśmy wypożyczalnie, a teraz staramy się popularyzować ten sport. Wymaga siły i umiejętności czytania rzeki, ale przyjemność jest duża.

Deska do SUP-owania wyglądem przypomina deski windsurfingowe, ale oczywiście nie ma żagla. Zamiast niego SUPer (tak potocznie nazywa się uprawiających tę dyscyplinę) trzyma wiosło. W Polsce deski z wiosłem pojawiły się około pięć lat temu i cieszą się co raz większym zainteresowaniem. Głównie za sprawą miłośników surfingu znad Zatoki Puckiej i kajakarzy z całej Polski, którzy próbują sił w nowej dyscyplinie.

18 lipca w Piwnicznej-Zdroju podczas mistrzostw Polski w SUP na rzekach rozegrano po trzy wyścigi w kategoriach kobiet i mężczyzn. Uczestnicy dwukrotnie pokonali 5-kilometrowy odcinek Popradu ze startem po stronie słowackiej i meta przy hotelu Piwniczna SPA. Ostatnie dwa wyścigi finałowe były w formie okrążeń wokół boi. Te przysporzyły najwięcej emocji i dopingu zgromadzonych na hotelowej plaży kibiców. Rywalizację kobiet wygrała Joanna Mędoń, przed Aleksandrą Litwińską i Małgorzatą Cieplińską. Wśród panów najszybszy był Adam Szędzielorz, drugi Grzegorz Kwiatek, a trzeci Piotr Mędoń.

Zawodnicy dodatkowo walczyli o Puchar Starosty dla tego, który najszybciej pokona 5-km odcinek. I w tym przypadku najlepiej spisał się Szędzielorz - 25 minut i 9 sekund.

Zobacz wideo

Zawodnicy dostali mnóstwo nagród - za III miejsce było m.in. 100 euro, dwudniowy pobyt w hotelu Piwniczna i pakiet upominków od sponsorów Bic Sport, Solsum, Etno Cafe, Red Bull i Urzędu MiG Piwnicznej-Zdroju; za II miejsce 200 euro i podobny pakiet nagród, a za I miejsce 500 euro, a do tego wiosło, trzydniowy pobyt w apartamencie hotelu Piwniczna SPA, a także pobyt w Termach Krakowskich.

Nagrody wręczali m.in. posłanka Katarzyna Stachowicz, poseł Tomasz Głogowski, a także Marzena Oleś, menedżer hotelu ,a także uczestniczka MP SUP na Rzekach.

Imprezę prowadził prezenter Radia ZET Gold, Kuba Nycz, znany szerszej publiczności choćby z programów X-Factor i Mam Talent, a także autor tekstów i wokalista, który razem z Jackiem Dołęgą oraz DJ Klaudią G. dał akustyczny koncert, wprawiając wszystkich, nawet tych spoza podium, w świetny nastrój. Pełen emocji dzień zakończył się mistrzowską nocą saunową w HedoniSPA w Hotelu Piwniczna SPA&Conference.

Honorowy patronat nad imprezą objęły Ministerstwo Sportu i Turystyki, Polski Komitet Olimpijski, Marek Sowa, marszałek województwa małopolskiego. Do organizacji mistrzostw włączyli się Marek Pławiak, starosta nowosądecki i Zbigniew Janeczek, burmistrz Piwnicznej-Zdroju.

Przy okazji mistrzostw odbyła się zbiórka pieniędzy na rzecz Wojtusia Sobierskiego, podopiecznego Fundacji Słoneczko, który cierpi na dziecięce porażenie mózgowe. 1120 zł przekazano na rachunek Fundacji.

Więcej o: