Krakowianie zaczęli nie najgorzej, ale z czasem widać było, że drużynie bardzo brakuje zgrania. - Potrzebujemy czasu, by wszystkich wkomponować. Ale ci zawodnicy mają potencjał - zapewnia Moskal.
Szkoleniowiec był zadowolony z gry swojego zespołu do czasu, gdy Górnik strzelił bramkę. - Za łatwo tracimy gole i na to zawodników uczulałem. Zwracałem uwagę na koncentrację, by się za bardzo nie odkrywali. W tyłach musimy być bardziej konsekwentni. Rywal na 16. metrze nie może mieć tyle czasu, by uderzyć tam, gdzie chce - rozkładał ręce Moskal.
Szkoleniowiec został zapytany również o słaby występ Pawła Brożka. - Wszyscy oczekujemy od niego lepszej gry. Przed przerwą miał sytuację, ale musi być ich więcej. Fizycznie na pewno czuje się dobrze, ale może brakowało mu podań i zgrania? - zastanawia się Moskal.