Ozdobą zawodów były akcje najlepszego polskiego żużlowca w historii Tomasza Golloba. W 7. biegu kapitalnie bronił się przed atakami Nickiego Pedersena, w 14 z kolei świetnym zejściem do wewnętrznej minął Martina Vaculika. Bydgoszczanin z 12 punktami wygrał zasadniczą część imprezy i pewnie awansował do finału. Gonitwa wieńcząca turniej miała zaskakujący przebieg. Po szybszym wyjściu ze startu, Gollob szczepił się motocyklem z Pedersenem. Duńczyk z impetem upadł na tor. Polski sędzia imprezy Marek Wojaczek podjął trudną do zrozumienia decyzję o wykluczeniu swojego rodaka z powtórki biegu. W niej zwyciężył Sajfutdinow.
Inny rosyjski żużlowiec, reprezentant KS Toruń - Grigorij Łaguta - z dorobkiem zaledwie 5 punktów zakończył średnio ciekawe zawody SEC w bawarskim Landshut. Przez cały czas trwania imprezy nie był w stanie rozgryźć specyfiki niemieckiego toru. Był wolny zarówno na starcie, jak i w trasie. W swoim pierwszym wyścigu próbował "ukraść" moment startowy, w ostatnim zaś został wykluczony za zerwanie taśmy.
Po rundach w Toruniu i Landshut na czele klasyfikacji SEC znajduje się Emil Sajfutdinow (31 pkt). Drugie miejsce zajmuje Nicki Pedersen (29), a trzecie Antonio Lindbaeck (23).
Kolejne zawody cyklu 15. sierpnia w szwedzkiej Kumli.
