Co z nowym napastnikiem Cracovii?

- Większego światełka w tunelu nie dostrzegłem - mówi Jacek Zieliński, trener Cracovii

Krakowianie od dłuższego czasu szukają nowego napastnika. Przez ostatnie półtora roku wielu piłkarzy było próbowanych w tej roli - Dawid Nowak, Deniss Rakels, Erik Jendriszek, Marcin Budziński, Dariusz Zjawiński, czy nawet grecki pomocnik Giannis Papadopoulos. Gdy do klubu przyszedł Jacek Zieliński, to na szpicy zaczął wystawiać Budzińskiego. Ten radził sobie nieźle, ale można było wyczuć, że to tylko rozwiązanie prowizoryczne i trzeba szukać kogoś lepszego.

Niedawno trener Cracovii określił szanse na pozyskanie nowego napastnika na 40 proc. Czy coś zmieniło się w kilka dni? - Większego światełka w tunelu nie dostrzegłem. To jednak są złożone sprawy i temat na dłuższą dyskusję. Nie jestem upoważniony, by o tym mówić - nabrał wody w usta Zieliński.

Nie tylko Cracovia szuka napastnika - podobnie robi Górnik Zabrze, do niedawna też Śląsk Wrocław (wrocławianie podpisali kontrakt z Kamilem Bilińskim).

W ostatnim sparingu napastnikiem krakowskiego zespołu był Erik Jendriszek. Potem zmienił go Dariusz Zjawiński. Obaj nie trafili do siatki.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.