Ruch Chorzów. Patryk Lipski chce iść w ślady Filipa Starzyńskiego

Czy Patryk Lipski będzie w niedalekiej przyszłości znaczył dla Ruchu Chorzów tyle samo, co Filip Starzyński? Tych piłkarzy łączy nie tylko nieprzeciętny talent, ale i fakt, że trafili do klubu z Cichej z Salosu Szczecin.

Kulisy sportowych wydarzeń na Śląsku. Dołącz do nas na Facebooku >>

Starzyński, który w minionych sezonach zapracował na miano lidera drugiej linii niebieskich, tego lata opuścił Chorzów i przeniósł się do belgijskiego Lokeren. Nowym reżyserem gry Ruchu ma być doświadczony Maciej Iwański. Tak naprawdę jednak wszyscy na Cichej czekają na eksplozję talentu 21-letniego Lipskiego, który ma być następcą chorzowskiego "Figo".

- Przeszliśmy podobną drogę, obaj przyszliśmy do Ruchu z Salosu Szczecin, może stąd takie porównania. Myślę, że mamy podobne warunki fizyczne i charakterystykę piłkarską. Nie wiem jednak, czy uda mi się go zastąpić. Filip według mnie był najlepszym zawodnikiem w drużynie. Ale takie porównania tylko mnie motywują, żeby ciężej pracować i przynajmniej dorównać "Figo" - mówi Lipski, który po ligowych boiskach biegał dotąd ledwie jedną minutę. To również pokazuje, że przed tym piłkarzem jeszcze dłuuuga droga.

- Mam nadzieję, że przekonam trenera do siebie i jeśli dostanę szansę w ekstraklasie, to już na dłużej zagrzeję tam miejsce, tak jak to było w przypadku Filipa. Mam nadzieję, że to będzie mój sezon.

W sparingach grałem raczej na "szóstce". Mam wtedy więcej kontaktów z piłką i lepiej się czuję na takiej pozycji, niż grając za napastnikami. Oczywiście na "dziesiątce" też nieraz występowałem. Zagram wszędzie tam, gdzie będzie mnie widział trener - mówi Lipski, który liczy również na dobre rady i pomoc Iwańskiego. - Na pewno, jego kariera robi wrażenie. Tacy zawodnicy jak on czy Łukasz Surma na każdym treningu pokazują rzeczy, z których można wyciągnąć coś dla siebie. Nie bez powodu Łukasz był kapitanem praktycznie każdego zespołu, w jakim grał. Teraz przyszedł Maciej Iwański. Staram się od niego też coś podpatrzyć, np. stałe fragmenty gry, które świetnie wykonuje - zaznacza.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.