Counter-Strike to jedna z najpopularniejszych gier komputerowych na świecie. We wrześniu zeszłego roku kultowa "strzelanka" doczekała się drugiej, nieco ulepszonej wersji. Od wielu lat na scenie CS odbywają się międzynarodowe turnieje czy mistrzostwa świata, które gromadzą na trybunach i przed komputerami setki tysięcy kibiców. Przed laty najlepszym polskim zespołem było legendarne już Virtus.pro. Teraz pałeczkę przejęli zawodnicy Team ENCE.
W sobotę 3 lutego w fazie grupowej Intel Extreme Masters Katowice 2024 Team ENCE zmierzył się z Vitality. Rywale polskiego składu są uznawani za najlepszą drużynę globu. To triumfatorzy ostatnich mistrzostw świata, przez co na IEM wymieniano ich w gronie faworytów do zwycięstwa. Drużyna w składzie "dycha", "Goofy", "Kylar", "hades" i Duńczyk "gla1ve" od początku starcia prezentowała się znakomicie, wygrywając pierwszą mapę Vertigo 13:6.
Następnie rywalizacja przeniosła się na mapę Anubis, gdzie rywale wyglądali już zdecydowanie lepiej. Polska drużyna straciła kontrolę nad spotkaniem, przez co przegrała 4:13. Do wyłonienia zwycięzcy spotkania potrzebna była trzecia mapa, którą okazał się Nuke. Przy wyniku 7:5 dla ENCE w rundzie pistoletowej świetnie spisał się Krzysztof "Goofy" Górski. Polak wygrał batalię z trzema przeciwnikami. Ostatecznie Nuke padł łupem polskiego składu, który wygrał 13:8, a w całym spotkaniu triumfował 2:1.
Była to trzecia wygrana Team ENCE na Intel Extreme Masters Katowice 2024. Wcześniej polski zespół pokonywał TheMongolz oraz Astralis. Teraz ENCE zmierzy się z ekipą G2, której trenerem jest Polak Wiktor "Taz" Wojtas.