Karty młodych talentów już niebawem w FIFA 23. Polacy mają na nie duże szanse

W FIFA 23 niebawem rozpocznie się cykl związany z kartami Przyszłych Gwiazd. Szanse na wyróżnienie ma kilku Polaków.

Stałym elementem trybu Ultimate Team od paru lat jest seria Przyszłych Gwiazd. EA Sports przyznaje w niej specjalne karty dobrze zapowiadającym się zawodnikom, którym wróży wielką przyszłość. Wiele z tych trafów się sprawdziło, choć bywały i pudła. W tym roku jest kilku Polaków, którzy mogliby trafić do grona Przyszłych Gwiazd w FIFA 23.

Zobacz wideo Sport.pl na EA Sports Women's Football Summit

Polskie akcenty wśród Przyszłych Gwiazd w FIFA 23?

EA Sports oficjalnie już zapowiedziało nadchodzący cykl Przyszłych Gwiazd. Póki co wszystko w Ultimate Team kręci się jeszcze wokół kart drużyny roku, lecz niebawem to młoda krew przejmie prym na wirtualnych boiskach. Gracze już mają okazję postarać się o pierwsze nagrody i bonusy związane z wydarzeniem, a niebawem do paczek trafi to, co wszyscy lubią najbardziej - specjalni zawodnicy.

Na przestrzeni lat EA niejednokrotnie bardzo trafnie typowało talenty ze świetlaną przyszłością. Do Przyszłych Gwiazd trafiali piłkarze pokroju Viniciusa Juniora, Jude'a Bellinghama czy Erlinga Haalanda. Zdarzały się też kompletne wpadki, przy czym można przytoczyć Patricka Cutrone z Luką Joviciem. Na tym polega jednak cała zabawa i nie wszystko da się wytypować idealnie.

W tym roku polscy gracze mają za kogo trzymać kciuki. Mocne prezentują się kandydatury Jakuba Kiwiora i Nicoli Zalewskiego, którzy w ostatnich miesiącach czynią stały progres, stając się coraz bardziej rozpoznawalnymi piłkarzami. EA lubi takie nazwiska dostrzec i to ta dwójka ma największe szanse na wyróżnienie. 

Więcej treści esportowych na Gazeta.pl.

Kciuki można też trzymać za Jakuba Kamińskiego, który jest już stałym elementem w wyjściowym składzie Wolfsburga. "Wilki" radzą sobie znakomicie w 2023 roku, będąc obecnie tuż za strefą premiowaną europejskimi pucharami.

Uwzględnienie któregokolwiek z Polaków w grupie Przyszłych Gwiazd byłoby miłym akcentem, gdyż na razie nie udało się to żadnemu piłkarzowi z naszego kraju w historii całego cyklu kart. Najbliżej tego dokonania był Krzysztof Piątek w FIFA 19. Napastnik trafił wtedy do specjalnego głosowania społeczności, lecz finalnie nie został wybrany przez graczy, co pozostawiło go bez karty.

Więcej o:
Copyright © Agora SA