Pokaźne grono kandydatów do tytułu. Wiele niewiadomych przed IEM Katowice 2023

Wielkimi krokami zbliża się IEM Katowice 2023. Zmagania w Spodku klasycznie będą pierwszym turniejem najwższej rangi na starcie esportowego sezonu CS:GO. Pora przyjrzeć się uczestnikom i potencjalnym faworytom.

Już w środę wystartują baraże do IEM Katowice 2023, które wyłonią ostatnich uczestników tegorocznej edycji katowickiego turnieju. Tuż potem wystartuje główna faza zmagań i serce świata esportu do połowy lutego będzie biło w Spodku. To dopiero początek sezonu i trudno jest jednoznacznie wskazać, kto ma największe szanse na tytuł. Mimo wszystko jest kilka mocnych kandydatur.

Zobacz wideo Praca marzeń naszych dzieci, żyła złota, a zarobki? "Polska w światowej czołówce"

Faworyci IEM Katowice 2023

Jako obrońca tytułu do Katowic przyjedzie FaZe Clan. W minionym roku skład w dość nieoczekiwanych okolicznościach podniósł puchar. FaZe dwukrotnie musiał zmieniać podstawowych zawodników z powodu przypadków koronawirusa. Nieocenionym zmiennikiem okazał się Justin "jks" Savage, który wtedy okazyjnie wystąpił w barwach FaZe, dokładając swoją cegiełkę do sukcesu. To właśnie wygrana w Katowicach była początkiem świetnego okres formacji. FaZe Clan wygrał potem ESL Pro League, Majora w Antwerpii oraz IEM Kolonia. Pierwsza połowa 2022 roku należała do niego. Potem jednak nadszedł okres zjazdu formy i nie można powiedzieć, że obrońca tytułu czuje się pewnie przed startem rywalizacji.

Tym bardziej, że ów czynnik "X" w osobie "jks'a" gra już dla innej drużyny. G2 Esports czuje się świetnie po wygranej na BLAST Premier World Final 2022. "Samurajowie" pokazali się z dobrej strony w pierwszych meczach nowego sezonu, a do Katowic jadą z nastawieniem na kolejny tytuł. Na razie Savage jest jedynie poboczną postacią ekipy, ale na tak dużym turnieju jego wyrachowanie i doświadczenie będzie bezcenne.

To właśnie popularne 'palaki' często odpowiadają za tzw. friendly fire w Counter Strike'u.Ta gra przeżywa szczyt popularności. Gracze mówili, że to już jej koniec

Nie można też skreślać Heroic, które wciąż pozostaje liderem światowego rankingu. Duńczycy chcieliby wszystkim udowodnić, że stać ich na dłuższe utrzymanie się na szczycie. Poprzedni sezon skończyli z tytułem Pinnacle Cup oraz jesienną wiktorią na BLAST Premier. Zawsze coś, choć i tak jest to względnie skromny dorobek. 

Więcej treści esportowych na Gazeta.pl.

Wiatr w żagle łapie też Vitality. "Pszczółki", podobnie jak G2, wygrały wszystkie swoje dotychczasowe mecze w 2023 roku. Dobry prognostyk przed wymagającym sprawdzianem, jakim niewątpliwie będzie IEM Katowice. Wśród nieco zakulisowych uczestników, wobec których też można mieć większe nadzieje, należy wymienić Outsiders i Team Liquid. Oba zespoły grają dość nierówno, ale w drugiej połowie 2022 roku miały swoje mocne momenty - Outsiders wygrali przecież IEM Rio, a Liquid doszedł do finału wygranego przez G2 BLAST Premier World.

Oleksandr 's1mple' Kostyliew, Natus VincereO krok od sensacji. Murowany faworyt uniknął upokorzenia na starcie sezonu

Kilka kart mogą też odkryć wspomniane baraże. Zagrają w nim zespoły takie jak FURIA, Cloud9 czy fnatic. Wydaje się, że każdy z nich powinien załapać się bezproblemowo do głównej fazy zmagań. Mimo wszystko noga zawsze może się podwinąć, a część play-in będzie też idealną okazją do obserwacji i wyciągnięcia pierwszych wniosków odnośnie dyspozycji kilku drużyn z czołówki.

Warto też pamiętać o reprezentantach Polski. W barażach zagra dwóch "wolnych strzelców" - Maciej "F1KU" Miklas z OG i Paweł "dycha" Dycha razem ze swoim ENCE. Bezpośrednim przedstawicielem gospodarzy będzie z kolei Permitta Esports, co zapewniła sobie zwycięstwem w jesiennych ESL Mistrzostwach Polski. Przed nią trudne zadanie - od 2018 roku żaden w pełni polski skład nie załapał się do właściwej części zmagań IEM Katowice. 

Baraże IEM Katowice 2023 potrwają od 1 do 3 lutego. Zasadnicza runda rywalizacji ruszy 4 lutego i zakończy się wielkim finałem w Spodku 12 lutego. Pula nagród turnieju wynosi 1 milion dolarów. 

Nicolai 'device' Reedtz w barwach AstralisDuńska gwiazda wraca w świetnym stylu. Zaradził własnym problemom. "To daje mi spokój"

Więcej o: