Rzadko zdarza się, aby ukraińscy i rosyjscy zawodnicy dyskutowali ze sobą otwarcie na portalach społecznościowych o trwającej wojnie. Niemniej jednak temat z pewnością budzi dużo emocji po obu stronach. Nerwy puściły Sergijowi "DemQQ" Demczence, który ostro odniósł się do Aleksieja "OverDrive'a" Birukowa. Na Twitterze zawrzało.
Sergij "DemQQ" Demczenko to ukraiński gracz CS:GO. Nie należy on do czołówki esportowej sceny, ale rywalizuje na niej od kilku lat. Polscy fani Counter-Strike'a mogą go dobrze kojarzyć ze składy Monte, w którym gra z Szymonem "kRaSnaLem" Mrozkiem.
W sobotę wieczorem "DemQQ" opublikował na swoim Twitterze mocniejszy wpis. Poza patriotycznym przesłaniem "Sława Ukrainie" pojawiło się w nim kilka obraźliwych zwrotów, które Demczenko dedykował "OverDrive'owi". Rosjanin jest powszechnie znanym ekspertem CS:GO. Kiedyś był graczem, a niedawno trenerem, za to obecnie głównie dostarcza informacji odnośnie transferów czy zmian ze swojego kraju. Birukow nigdy nie potępił wojny, choć też i otwarcie specjalnie się na jej temat nie wypowiadał. Najwyraźniej jednak nie wszyscy dalej darzą go sympatią, a na pewno nie "DemQQ".
Więcej treści esportowych na Gazeta.pl.
"OverDrive" dość sarkastycznie odpowiedział Ukraińcowi, sugerując, że powinien przeczytać kilka książek i się douczyć. To sprowokowało ukraińską część esportowego Twittera, by dołączyć się do wątku rozpoczętego przez Demczenkę. Masowo pojawiły się komentarze od dziennikarzy czy działaczy związanych z branżą, nie wspominając też o samych fanach.
Ktoś może to zinterpretować jako zwykłą, bardziej uszczypliwą wymianę zdań, o nieco mniej wysublimowanym słownictwie. Jest to jednak zarazem sygnał, że zła krew między Ukraińcami, a Rosjanami w esporcie się utrzymuje i na długo tak może pozostać, co zresztą specjalnie nie dziwi. Esportowe środowisko coraz bardziej się dzieli i trudno nie stwierdzić, że obecna sytuacja polityczna i trwająca wojna mocno na to wpływają.