Historyczny moment europejskiego esportu. Te liczby robią wrażenie

Dołączenie organizacji KOI do League of Legends EMEA Championship okazuje się być strzałem w dziesiątkę, który opłaci się także organizatorom. Wszystko za sprawą liczby widzów, jakie przyciągnęła transmisja właściciela organizacji, Ibaia Llanosa.

KOI to nowa organizacja, która dołączyła do rozgrywek League of Legends EMEA Championship za sprawą partnerstwa z Rogue. Hiszpańska drużyna została powołana do życia przez tamtejszego influencera, Ibaia Llanosa, a także byłego piłkarza Barcelony, Gerarda Pique.

Zobacz wideo Sport.pl na EA Sports Women's Football Summit

Oglądalność pobocznej transmisji

W minioną sobotę ruszyły długo oczekiwane rozgrywki LEC. Te, względem minionego sezonu, przyniosły ogrom zmian. Liga rozszerzyła zasięg swoich działań, co zresztą reprezentuje nazwa - League of Legends EMEA Championship - a także odmieniła obowiązujący format.

Nowością jest także nowa organizacja, KOI, założona przez Ibaia Llanosa i Gerarda Pique. Pierwszy z wymienionych to popularny hiszpański streamer, który zdecydował się włączyć poboczną transmisję do LEC i wspólnie z widzami reagować na przebieg spotkania. Jak się okazało, był to strzał w dziesiątkę.

Stream Ibala Llanosa w szczytowym momencie przyciągnął ponad 100 tys. oglądających. To dalekie od jego rekordu, kiedy przyciągał wielomilionową publiczność, jednak wystarczające, żeby zrobić wrażenie. Zwłaszcza, gdy w tym samym czasie główna transmisja przyciągnęła 40 tys. widzów więcej.

KOI celuje w mistrzostwo

KOI dołączyło do League of Legends EMEA Championship za sprawą wejścia we współpracę Rogue. Trzeba przyznać, że dla obu drużyn dotychczas wychodzi na dobre. KOI w końcu rywalizuje w gronie najlepszych Starego Kontynentu, zaś Rogue posiada grono fanów, którego nigdy nie potrafiło zgromadzić.

Na Summoner’s Rift zespół też radzi sobie dobrze. Po dwóch meczach ich wynik wskazuje 2-0, a już wieczorem rozegrają mecz przeciwko Fnatic. Pomiędzy sezonami w składzie doszło tylko do jednej zmiany - Odoamne odstąpił miejsce Szygendzie. Poza tym to wciąż mistrzowski skład, który nie tylko zdobył złoto LEC, lecz także dosięgnął ćwierćfinałów Worldsów 2022.

Więcej o: