Od wielu lat w środowisku esportowym toczy się zażarta dyskusja, czy zjawisko rywalizacji na płaszczyźnie gier komputerowych powinno być określane sportem. Swoje stanowisko w sprawie zabrał Międzynarodowy Komitet Olimpijski, ogłaszając Olympic Esports Week. Pilotażowa edycja wydarzenia odbędzie się już w przyszłym roku.
Międzynarodowy Komitet Olimpijski ogłosił, że już w czerwcu 2023 roku odbędzie się pilotażowa edycja wydarzenia Olympic Esports Week. Gospodarzem wydarzenia ma być Singapur, a jego organizacja jest efektem wspólnych działań komitetu oraz tamtejszego rządu.
To może być jednak inny esport, niż sobie wyobrażamy. Olympic Esports Week ma być zwieńczeniem wydarzenia Olympic Esports Series. Rozgrywki te w 2021 roku przyciągnęły ponad 250 tys. uczestników z ponad 100 różnych krajów z całego świata. Ci nie grali jednak w League of Legends czy CS-a, lecz wirtualne odpowiedniki sportów olimpijskich - motorsporty, koszykówkę, żeglugę i inne.
Dodanie esportu do regularnego planu Igrzysk Olimpijskich byłoby przełomowe, w rzeczywistości esport pojawiał się już na igrzyskach. Igrzyska Azjatyckie z 2018 roku, tak jak przyszłoroczny przystanek, zawierały zmagania w League of Legends. Wyjątkiem nie będą także Igrzyska Azji Południowo-Wschodniej.
Do ciekawego zdarzenia doszło jednak w 2018 roku. Wówczas przy okazji Zimowych Igrzysk Olimpijskich zorganizowano turniej Intel Extreme Masters w Pjongczangu. Wówczas osiemnastu zawodników z całego świata rywalizowało w StarCrafta II. W turnieju udział brał Mikołaj "Elazer" Ogonowski, jednak najlepsza okazała się zawodniczka z Kanady, Sasha "Scarlett" Hostyn.