Matthew "Sadokist" Trivett to mała legenda wśród komentatorów CS:GO. Kanadyjczyk od lat aktywny jest w zawodzie, a w swoim CV ma skomentowanych dziesiątki wielkich turniejów włącznie z Majorami. Bardzo możliwe jednak, że ten trwający obecnie w Rio będzie dla niego ostatnim. Komentator konkretnie sobie nagrabił i nie skomentuje już żadnego meczu na brazylijskim Majorze.
"Sadokist" został odsunięty od turniej w weekend. Według doniesień portalu Dust2.us, Kanadyjczyk był zamieszany w bójkę, która wydarzyła się piątkowego wieczoru po zakończeniu jednej z transmisji. Trivett miał być pijany. Do sprzeczki doszło w hotelu dla graczy i reszty obsady turnieju. Konieczna była interwencja ochrony.
Samo ESL potwierdziło decyzję odnośnie komentatora, lecz nie odniosło się do krążących plotek odnośnie jej motywu. Trivetta do końca turnieju zastąpi Anders "Anders" Blume, który stworzy komentatorski duet z dotychczasowym partnerem Kanadyjczyka, Jasonem "mosesem" O'Toolem.
Więcej treści esportowych na Gazeta.pl.
Dla "Sadokista" może to być pośredni koniec długoletniej kariery. Kanadyjczyk nie pierwszy raz wpadł w kłopoty. W 2018 roku na jednej z transmisji na żywo Trivett rzucił obraźliwym na tle rasowym zwrotem. Na pewien czas większość organizatorów turniejów wycofała się ze współpracy z nim. Mężczyzna przeprosił za zaistniałą sytuację, wyraził skruchę i zrozumienie odnośnie konsekwencje, jakie musiał ponieść za swoją lekkomyślność. Do aktywnego komentowania "Sado" wrócił dopiero w 2021 roku.
Kolejna wpadka Kanadyjczyka może kompletnie go pogrążyć. Choć jest on powszechnie lubianym i bardzo cenionym ekspertem w esportowych kręgach, tak wizerunkowo nie wypada już tak dobrze. PR to podstawa i priorytet dla wielu organizacji. "Sadokist" tymczasem nie jest w tej kwestii bez skazy.