Ultimate Team rządzi się swoimi prawami. Ceny zawodników zależą od wielu czynników, takich jak dodane paczki do gry, forma zawodników i ich zespołów w rzeczywistej rywalizacji czy zwykła grywalność danego gracza w grze.
To właśnie grywalność pełni ważną rolę w FUT. Dlatego chociażby w zeszłej edycji gry furorę robili zawodnicy, którzy nie są już na czołówkach gazet. Takim przykładem jest Arjen Robben, który dzięki swojej szybkości był świetnym wyborem, dla graczy poszukujących taniego zmiennika. Takich przypadków było więcej.
W tegorocznej edycji gry świetnie sprawdza się jednak zawodnik, który jest w światowej czołówce. Mowa o Darwinie Nunezie z Liverpoolu. Urugwajczyk ma zwykłą złotą kartę, ale dzięki swojej szybkości, stylowi biegu i bramkostrzelności doskonale się sprawdza w prawie każdym składzie. Nie tylko u początkujących graczy. Co najważniejsze, stosunek jakości do ceny w tym wypadku jest piorunująco dobry. W obecnej chwili przy udanym polowaniu na okazję można go kupić za ok. 1000 monet. Nawet gdy komuś nie będzie się chciało specjalnie czekać na promocję, powinien dostać tę kartę tylko o 1000-2000 drożej.
Karta Darwina Nuneza na rynku transferowym w FIFA 23 screen z gry
FIFA 23 miała premierę w ostatni dzień września. To wyjątkowa edycja, gdyż po raz ostatni pod tą nazwą. Od przyszłego roku gra będzie się nazywać EA SPORTS FC. Piłkarski symulator wyszedł na platformy starej oraz nowej generacji, a także PC.