Skrzynka w grze za 60 tysięcy. Zmarnowane pieniądze

60 tysięcy złotych - tyle kosztuje kapsuła z naklejkami wydana, aby uhonorować turniej EMS One Katowice 2014. Cena jest spowodowana niezwykle cenną zawartością, którą można zdobyć po otwarciu kapsuły, jeśli ma się wystarczająco wiele szczęścia.

Popularny streamer stracił 60 tysięcy złotych. To efekt podjęcia próby otwarcia rzadkiej kapsuły z naklejkami, która została dodana do Counter-Strike: Global Offensive w ramach celebracji turnieju EMS One Katowice 2014. Pośród możliwych do zdobycia, wartych kilkaset dolarów przedmiotów znajduje się sticker nawiązujący do Team Titans. Jego cena potrafi zszokować - to blisko ćwierć miliona złotych.

Zobacz wideo "Furman" z Lecha Poznań triumfatorem Ekstraklasa Games

Nieudana próba szybkiego zarobku

Streamer posługujący się pseudonimem ohnepixel postanowił podjąć próbę otwarcia kapsuły z naklejkami pochodzącej z turnieju EMS One Katowice 2014. To niezwykle rzadki, cyfrowy kolekcjonerski przedmiot o sporej wartości - za taką skrzynkę trzeba zapłacić 12 tys. dolarów, co w przybliżeniu wynosi 60 tysięcy złotych.

Jaki jest cel otwarcia takiej kapsuły? To dobre pytanie. Choć dla wielu najlepszym rozwiązaniem byłoby jej sprzedanie, to także szansa na szybkie wzbogacanie się. Wylosowując z niej konkretny przedmiot - naklejkę Team Titans - można zarobić nawet ćwierć miliona złotych. Zdobycie jej było celem, niestety nieudanym, ohnepixela.

Turniej w centrum Katowic

EMS One Katowice 2014, czyli turniej, podczas którego możliwe do zdobycia były wspomniane kapsuły, to jedne z najchętniej wspominanych zawodów Counter-Strike’a: Global Offensive. Jak sama nazwa wskazuje, odbył się on podczas jednego z przystanków Intel Extreme Masters w katowickim Spodku.

Turniej zakończył się wówczas historycznym zwycięstwem Virtus.pro w swoim najpopularniejszym składzie - Pasha, Snax, TaZ, Neo oraz byali. W wielkim finale Polacy pokonali szwedzkie Ninjas in Pyjamas. Wydarzenie zdecydowanie przyczyniło się do popularyzacji samego CS-a, jak i esportu w Polsce.

Więcej o:
Copyright © Agora SA