Już w nocy z czwartku na piątek wznowione zostaną zmagania w ramach tegorocznych mistrzostw świata w League of Legends. Po pierwszej kolejce zmagań ruszą mecze rewanżowe, a każdego dnia poznamy rozstrzygnięcie w innej z grup. Na pierwszy ogień pójdzie grupa A, w której rywalizację z takimi ekipami jak EDward Gaming czy T1 toczy europejskie Fnatic. I to z sukcesami.
Rywalizacja w grupie A głównej fazy tegorocznych mistrzostw świata w League of Legends dostarczyła - i z pewnością dostarczy - wielu emocji. O dwa miejsca w ćwierćfinałach rywalizują cztery ekipy: EDward Gaming, Fnatic, T1 oraz Cloud9. Z pozoru wydawało się, że azjatyckie formacje powinny łatwo uzyskać czołowe miejsca - w praktyce okazało się zupełnie inaczej.
Sytuacja w grupie A jest dosłownie napięta. Trzy zespoły - EDG, T1 oraz FNC dysponują identycznym wynikiem 2-1, co stawia je remisowo na pierwszym miejscu. Jedyną drużyną o innym bilansie jest Cloud9, które przegrało wszystkie swoje spotkania.
Zgodnie z klasycznym formatem mistrzostw świata w League of Legends, wszystkie mecze rewanżowe w ramach jednej grupy rozgrywane są jednego dnia. W przypadku grupy A, będzie to seria spotkań rozgrywana w nocy z 13 października, czwartku, na piątek, 14 października. Terminarz spotkań przedstawia się następująco:
Polską transmisję ze wszystkich spotkań tegorocznych mistrzostw świata w League of Legends realizuje ekipa Polsat Games. Ta dostępna jest w Internecie oraz telewizji.