Ogromna wpadka. Zwolnili esportowca w trakcie gry

Jedna z najbardziej znanych i popularnych organizacji w VALORANCIE zaliczyła poważną wizerunkową wpadkę. Mowa o Sentinels i sposobie, w jaki podziękowali za współpracę jednemu ze swoich zawodników, który dowiedział się o tym, prowadząc transmisję na żywo dla setek widzów.

Rozstania nigdy nie są proste, ale nawet najbardziej niewygodne sytuacje wymagają przynajmniej odrobiny taktu i wyczucia. Tego zdecydowanie zabrakło Sentinels. Amerykańska organizacja postanowiła odsunąć od składu swojego prowadzącego, Shahzeba "ShahZaMa" Khana. Problem w tym, że zawodnika nie poinformowano o tym bezpośrednio, a on sam dowiedział się o wszystkim w wyjątkowo niezręcznych okolicznościach.

Zobacz wideo Wiele firm podejmowało próbę stworzenia symulatora tenisa na miarę piłkarskiej FIFY. Jak poradził sobie Matchpoint?

"Dowiedziałem się o tym z wami". Sentinels i rozstanie z "ShahZaMem"

Nie było tajemnicą, że Sentinels szykowali się do konkretnej przebudowy składu w okresie przerwy między sezonami. Mówiło się o kilku zmianach, a plotki tyczyły się również Shahzeba "ShahZaMa" Khana, który miał najdłuższy staż w zespole. Obniżka formy drużyny i niezrealizowane cele w 2022 roku spowodowały, że nawet pozycja zasłużonego prowadzącego stała się zagrożona.

5 października Khan prowadził na Twitchu transmisję na żywo, jak gdyby nigdy nic grając w VALORANTA. Nagle w sieci pojawił się artykuł o nadchodzącej zmianie w Sentinels, który zapowiadał ściągnięcie do zespołu dwóch nowych zawodników. Jedno z nich ma zwolnić właśnie sam "ShahZaM". Zawodnik był mocno zaskoczony doniesieniami. Jak sam przyznał swoim widzom, organizacja nie poinformowała go o swoich planach.

Wygląda na to, że pojawił się pewien artykuł. Chcecie wiedzieć, co w tym jest najlepsze? Dowiedziałem się tego teraz, razem z wami. Trzy lata w zespole i dostajesz coś takiego.

Dla samego "ShahZaMa" nie jest to pierwszy taki incydent w karierze. Jeszcze za czasów gry w CS:GO w barwach Cloud9 Amerykanin również został odsunięty od gry bez wcześniejszej dyskusji na ten temat.

Więcej treści esportowych na Gazeta.pl.

Esportowa społeczność prędko opowiedziała się po stronie gracza, wytykając Sentinels brak klasy i profesjonalizmu. Swoje stanowisko zajął CEO organizacji, Rob Moore. 

Chcę zaznaczyć, że "ShahZaM" został poinformowany 21 września, iż nie ma zagwarantowanego kontraktu na następny sezon. Ściągamy nowych trenerów, którzy zadecydują o nowym składzie. Dostał wolną rękę w kwestii rozmów z innymi zespołami.

Sentinels swoje ruchy transferowe dogadywali głównie z XSET. Na razie do ich organizacji przenieśli się Zachary "zekken" Patrone oraz trenerzy Don "SyykoNT" Muir, Adam "kaplan" Kaplan (wcześniej Ghost Gaming). Niebawem w składzie ma się pojawić również bezpośrednie zastępstwo za "ShahZaMa", którym będzie Rory "dephh" Jackson, również ściągnięty z XSET. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.