FIFA 23 będzie mieć premierę 30 września, ale gracze, którzy zakupili preorder, będą mogli odpalić swoją ulubioną produkcję już 3 dni wcześniej. Zawsze tuż przed premierą na jaw wychodzą kolejne nowości dotyczące gry. Tak jest i tym razem.
Ta wiadomość brzmi jak żart, ale dla fanów serialu jest naprawdę świetnym urozmaiceniem. Skąd taka plotka? Dociekliwi gracze dokładnie przejrzeli listę drużyn i przez pewien czas strona z ocenami pokazywała AFC Richmond. Ciekawe jak wysoko twórcy gry ocenili Daniego Rojasa i Samiego Obisanyę? Niestety teraz nie będzie nam dane się dowiedzieć, gdyż od razu, gdy przeciek ujrzał światło dzienne, EA wycofało drużynę z bazy.
AFC Richmond w bazie ocen FIFA 23 fot. reddit
Czy taka współpraca jest realna? Odpowiedź brzmi: tak, to naprawdę może się wydarzyć. Platforma Apple TV, na której można oglądać przygody sympatycznego trenera Teda Lasso i jego drużyny jest partnerem Premier League, która z kolei współpracuje z EA Sports.
To będzie ostatnia edycja najpopularniejszego symulatora piłkarskiego pod nazwą FIFA. W przyszłym roku nie zagramy już w FIFA 24, a w EA Sports FC. Rebranding nie powinien jednak wpłynąć na zawartość gry i jedynym elementem gry, który ulegnie zmianie będzie nazwa. Same prawa licencyjne są podpisywane z ligami, stowarzyszeniem zawodników FIFPro lub z samymi graczami. EA Sports na pewno zrobi wszystko, aby udowodnić, że przed nami nowe, lepsze otwarcie dla ich flagowej gry.