Premiera FIFY 23 coraz bliżej, a w związku z tym pojawia się pokaźna liczba przecieków i doniesień odnośnie poszczególnych aspektów rozgrywki. Większość tyczy się Ultimate Team, który rzecz jasna cieszy się największą popularnością wśród graczy. EA Sports odkryło rąbka tajemnicy, zapowiadając nowych przedstawicieli grupy Bohaterów. Ich karty można zdobyć w wyjątkowo unikatowej wersji.
O powiększeniu grona przedstawicieli grupy kart Bohaterów mówiło się od dłuższego czasu. Społeczności spodobał się pomysł, który zadebiutował jeszcze w FIFIE 22. Tej klasy wyróżnienia trafiają do zasłużonych piłkarzy, nie będących jednak na tyle renomowanymi, ażeby otrzymać kartę Ikony w FIFIE. Tym sposobem w FIFE 22 w osobie bohatera pojawił się między innymi Jerzy Dudek, co bardzo ucieszyło polską część graczy.
Było pewne, że EA postara się wzbogacić pulę o nowe nazwiska przed premierą FIFY 23. Pierwsze przecieki krążyły w sieci od kilku dobrych miesięcy. Pierwsze dotyczyły przede wszystkim osoby Yaya Toure, co kanadyjscy twórcy potwierdzili w lipcu. Okazuje się jednak, że zestawienie poszerzy się o kilka innych znanych twarzy.
Przy okazji zawarcia współpracy z Marvelem EA Sports postanowiło wypisać pięć nowych nazwisk, które trafią do grona Bohaterów. Będą to Yaya Toure, Claudio Marchisio, Park Ji-Sung, Landon Donovan oraz Ricardo Carvalho. EA zaprezentowało ich na grafikach w komiksowym wydaniu.
Więcej treści esportowych na Gazeta.pl.
To jednak nie wszystko, gdyż każdy z nich otrzyma również specjalną wersję swojej karty właśnie w typowo komiksowej estetyce. Szansę trafienia jednej z nich otrzymają gracze, którzy zakupią wersję przedsprzedażową FIFY 23. Będzie to jeden z kilku benefitów, jaki wydzieli im EA Sports. Trzeba to zrobić do 21 sierpnia.
W kontekście kart Bohaterów polscy fani FIFY liczą jeszcze na potwierdzenie dodania Euzebiusza Smolarka. Plotki o Polaku pojawiły się na początku sierpnia, co wzbudziło ogromną ekscytację i wiarę, że były reprezentant Polski rzeczywiście trafi na wirtualną murawę. Na konkrety w tej sprawie przyjdzie jednak jeszcze najwyraźniej trochę poczekać.