HONORIS przedłuża kontrakt z kluczowym zawodnikiem. Reiko zostaje na kolejny rok

HONORIS ogłasza przedłużenie kontraktu z Kamilem "reiko" Cegiełko. Nowa umowa zawodnika będzie obowiązywać przez 2023 rok.

Kamil ‘reiko’ Cegiełko podpisał kontrakt przedłużający jego grę w HONORIS. Tym samym, jeden z najskuteczniejszych polskich graczy, pozostaje na kolejny sezon w organizacji dowodzonej przez Wiktora ‘Taz’a’ Wojtasa i Filipa ‘NEO’ Kubskiego.

Zobacz wideo Relacja z PLE GG Gaming Weekend

"reiko" 2023

"Sporo było rozmów odnośnie drogi jaką HONORIS zamierza iść w kolejnych sezonach. Bardzo mnie przekonuje plan TaZ’a i NEO w zakresie zarówno zespołu jak i ogólnego rozwijania HONORIS jako organizacji. Doceniam zaufanie, jakim zostałem obdarzony i mam świadomość wysokich oczekiwań, zwłaszcza po sezonie, w którym nie mieliśmy wielu okazji do świętowania. Głód zwycięstwa w teamie jest ogromny i zrobię co w mojej mocy by pokazać najlepszą wersję siebie w nadchodzącym sezonie" - komentuje podpisanie nowej umowy Kamil "reiko" Cegiełko.

"Cieszymy się bardzo, iż Kamil zadecydował o pozostaniu w drużynie, w której jego profesjonalna kariera nabrała tempa. Sporo rozmawialiśmy o wizji rozwoju projektu, ale także i wyzwaniach jakie przed nami czekają i szybko stało się jasne, że dla reiko niezmiernie ważna była koncepcja, którą razem z NEO planujemy wdrożyć w HONORIS. Nasze cele są niezmienne: chcemy wygrywać tak często, jak to tylko możliwe i jestem przekonany, że obecność Kamila w HONORIS pomoże nam wspólnie spełnić oczekiwania zarówno nasze, jak i kibiców" - dodaje "TaZ"

Więcej treści esportowych na Gazeta.pl.

Przedłużenie kontraktu z "reiko" jest kolejnym ruchem kadrowym wykonanym przez HONORIS w ostatnich tygodniach. Aktualnie, zespół jest w trakcie przebudowy i przygotowań do rundy jesiennej. "Podpis złożony pod nową umową to dowód wiary Kamila w projekt, który wspólnie z Wiktorem budujemy od dwóch lat. Wykorzystujemy nasze doświadczenie by stworzyć najlepsze warunki dla graczy, by ci mogli rozwijać swój talent, a dzięki temu zwyciężać dla organizacji jak najwięcej trofeów. Zawodnicy potrzebują pewności i stabilności w swoim bezpośrednim otoczeniu, by móc skupić się wyłącznie na grze - wtedy ich dyspozycja na serwerze jest optymalna. Jestem pewien, iż był to jeden z kluczowych argumentów, które miały wpływ na decyzję Kamila." - podsumowuje "NEO".

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.