Po trzech latach przerwy powrócił turniej NationWars w StarCrafta II. Turniej jest unikalny na tle całej sceny, wszak gracze łączą się w drużyny reprezentujące kraje, z których pochodzą. Siódma odsłona zawodów idzie po myśli zawodników z Polski, którym udało dotrzeć się do półfinałów, a co za tym idzie, pojadą walczyć o triumf podczas imprezy LAN-owej we Francji.
Wraz z wyjściem świata ze stanu pandemii koronawirusa, powracają turnieje, które z uwagi na obostrzenia związane z podróżami pozostawały wyłącznie w planach organizatorów. Tak było w przypadku siódmej odsłony NationWars, czyli turnieju StarCrafta II, gdzie gracze występując drużynowo, rywalizują pomiędzy sobą występując w barwach swojego kraju.
Podczas bieżących rozgrywek zasady zawodów uległy niewielkim zmianom. Zespoły bowiem nie składają się z trzech osób i rezerwowego, a wyłącznie z par. Umożliwiło to wplecenie w rywalizację także spotkań dwóch na dwóch, co na profesjonalnej scenie StarCrafta II jest niezwykle rzadkie.
Reprezentacja biało-czerwonych podczas NationWars7 radzi sobie bardzo dobrze. W barwach Polski występują Mikołaj "Elazer" Ogonowski oraz Piotr "Spirit" Walukiewicz. Choć ich występ nie był idealny, zawodnicy za sprawą spotkań rozgrywanych w miniony weekend, zdołali wywalczyć awans do półfinałów, a co za tym idzie, zabezpieczyć wyjazd na finały we Francji.
Dotychczas Polacy zmierzyli się z wieloma mocnymi zawodnikami. Podczas fazy grupowej okazali się lepsi od Niemiec (Lambo i HeRoMaRinE) oraz Finlandii (Serral i Mixu). Porażką zakończyło się natomiast starcie z Team Peace, czyli defacto Rosją. Przez to Elazer i Spirit awansowali do play-offów z drugiego miejsca, zaś w ćwierćfinale pokonali Niderlandy.
LAN-owe finały, gdzie Polska w półfinale zmierzy się ze Stanami Zjednoczonymi, zaplanowano na pierwszą połowę lipca. Transmisję z turnieju w języku polskim realizuje Igor "IndyStarCraft" Kaczmarek.