League of Legends, niczym tradycyjny sport, tworzy legendy, które zapadają w pamięć fanów na lata. Tak jest w przypadku Danila "Diamondproxa" Reshetnikova. Znakomity grający od przeszło dziesięciu lat leśnik odnalazł nową drużynę i będzie grać w ramach brytyjskiej ligi regionalnej.
W zamierzchłych czasach League of Legends zagrywki, które obecnie wykonują nawet najbardziej amatorscy gracze nie były znane. Nim pewne zachowania weszły na dobre w nawyki zawodników, ktoś musiał dokonać je jako pierwszy i udowodnić ich skuteczność. Tak było w przypadku Diamondproxa, który spopularyzował counter jungling, czyli celowe i kontrolowane podkradanie stworów przeciwnego leśnika.
Diamondprox rozpoczął swoją karierę w rosyjskiej drużynie Team Empire, która wkrótce przekształciła się w Moscow Five, a następnie Gambit Gaming. Jednym z największych sukcesów ówczesnego składu jest zwycięstwo podczas IEM Katowice 2013 oraz długie uczestnictwo w pierwszych sezonach europejskiego LCS-a.
W późniejszych latach swojej kariery Diamondprox wielokrotnie zmieniał drużynę, jednak regionem rywalizacji zamiast Europy, stała się liga rosyjska. Z dedykowanych jej rozgrywek wielokrotnie pojechał na mistrzostwa świata oraz Mid-Season Invitational. Jak się jednak okazuje, teraz Diamondprox ponownie wróci do rywalizacji europejskich.
Diamondprox ma nie powrócić jednak do League of Legends European Championship. Zgodnie z najnowszym przeciekiem pochodzącym od zaufanego insidera LEC Wooloo, zawodnik trafi do jednej z europejskich lig regionalnych, gdzie będzie mógł rywalizować o szanse na udział w European Masters.
Będzie to konkretnie drużyna Bifrost, która na co dzień rywalizuje w regionie brytyjskim. Zespół ma za sobą dość dobrą wiosnę - zajęli 2. miejsce w lidze, jednocześnie awansując na europejskie mistrzostwa. Tam dotarli aż do ćwierćfinałów, gdzie w bezpośrednim starciu ulegli AGO ROGUE.